Reklama
To smutna historia, ale trzeba o tym mówić, ponieważ w ostatnim czasie jest takich przypadków coraz więcej. Ktoś porzucił cztery kocięta, znalazły je uczennice klasy V Szkoły Podstawowej w Drzemlikowicach. Dyrektorka powiadomiła strażników gminnych. - Przyjechaliśmy na miejsce, aby zabrać kotki do weterynarza - mówi Zbigniew Jakubowicz ze Straży Gminnej. - Zwierzęta leżały na obrzeżach pobliskiej wsi (Siecieborowic), były porzucone w pokrzywach w plastikowej skrzynce. Niestety trzy nie przeżyły. Jednego zabraliśmy do przychodni państwa Aksmanów. Jest w dobrym stanie, zostanie dołączony do kotki, która karmi swoje małe.
Kto pozbył się kociąt? Póki co nie wiadomo, ale strażnicy gminni liczą na to, że ktoś zadzwoni i udzieli im takiej informacji, nawet anonimowo, wtedy będą mogli wyciągnąć konsekwencje. - Jeżeli się ktoś zgłosi, to takiej informacji nigdy nie odpuszczamy - mówi Stanisław Beśka, strażnik gminny - Pojedziemy i sprawdzimy. Każdy telefon szanujemy.
Wiesz coś w tej sprawie? Zadzwoń tel. (71) 313 25 83
Uczennice SP w Drzemlikowicach Liliana Kurysz i Wiktoria Kaczmarek znalazły kotki
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze