Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 28 kwietnia 2024 12:29
Reklama BMM
Reklama
News will be here

Chłopiec, który przeżył

Za ten tekst Kamil Tysa otrzymał nominację w ogólnopolskim konkursie SGL LOCAL PRESS 2019 (kategoria reportaż). Dziś pierwszy raz na tuOlawa.pl publikujemy ten materiał w całości

Trzy lata później

 

Troska

 

Jest rok 2019, telefon milczy. Prawie dorosły już chłopiec ma za sobą wszystkie procedury, które musi przejść pacjent przed przeszczepem serca. Torba z rzeczami stoi spakowana w jego pokoju. Trzeba być gotowym, bo dawca może się pojawić w każdej chwili.

Trwają wakacje, Szymon jest słaby jak nigdy. Eksperymentalne leczenie dało mu trochę czasu. W ostatnich miesiącach żyje jednak jak na tykającej bombie. Już nigdzie nie wychodzi, nie jest w stanie sam zawiązać buta, kłopot sprawiają mu najprostsze czynności. Marta boi się pójść na pocztę, oddaloną o dwieście metrów od jej mieszkania. Jeśli już musi, przykłada telefon do ucha, a syn cały czas do niej mówi.

W ciągu kilku tygodni wiele razy go reanimuje. Nie zliczy, jak często jego serce zatrzymuje się na kilka sekund. Już nie tylko wie, ale też widzi, że może go stracić w każdej chwili.

 

Nowa nadzieja

 

Ostatni dzień sierpnia. Szymon publikuje na swoim profilu na Facebooku dwa zdjęcia. Na pierwszym jest kardiochirurg dr Zbigniew Religa, odpoczywający po udanym przeszczepie serca w 1985 roku. Na drugim jego pacjent - wciąż żyjący trzydzieści lat później.

- Też o tym marzę. Mam dużo do zrobienia, więc te trzydzieści latek więcej by mi się przydało. Historia tego pana rodzi nową nadzieję.

 

Szok

 

Wrzesień. Piątek trzynastego. Tego dnia Marcie nie chce się nic. Odpuszcza domowe obowiązki i idzie się zdrzemnąć. Z płytkiego snu wybudza ją sygnał domofonu.

- Policja, proszę nas wpuścić do klatki.

Naciska guzik, słyszy charakterystyczny dźwięk i wraca do łóżka. Chwilę później wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna w niebieskim mundurze uderza pięścią w jej drzwi. Zrywa się ponownie, otwiera, a on pyta o syna.

- To musi być jakaś pomyłka, zbieżność nazwisk. Faktycznie mieszka tu Szymon Konieczny, ale to jest chory chłopiec, który nie wychodzi z domu, więc na pewno niczego nie przeskrobał.

- Ale wy przecież czekacie na serce!

Nagle świat staje w miejscu. Marta już wie, że nie usłyszała telefonu, który wcześniej podłączyła do ładowania. Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca nie mogli się dodzwonić, więc poprosili o pomoc policję. Nie musieli tego robić, ale wtedy serce trafiłoby do kogoś innego.

Budzi się syn. Gdy słyszy rozmowę mamy z policjantem, mdleje. Musi go ocucić. Odzyskuje przytomność i mają cztery godziny, by dojechać do Zabrza. Choć czekali na ten moment wiele lat, nie potrafią się pozbierać. Pomaga funkcjonariusz.

To już czas, trzeba jechać.

 

Rozpacz

 

Docierają na miejsce. Po kilku godzinach przygotowań, Szymon wjeżdża na blok. Być może widzą się właśnie po raz ostatni. Oboje płaczą. Szymon łapię mamę za rękę, a potem ją przytula.

- Nie płacz, ja wrócę. Po drugiej stronie bez ciebie nie wytrzymam. Ty po prostu na mnie czekaj, a ja wrócę.

6.00, przeszczep się rozpoczyna. Wraz z nim najtrudniejsze godziny w życiu Marty. Nie ma już odwrotu. Postawiła wszystko na jedną kartę i nic nie może zrobić. Znów musi czekać. Ale to nie jest takie oczekiwanie, jak to na telefon ze szpitala. Wtedy miała syna przy sobie, mogła z nim spędzać czas, rozmawiać i o niego dbać. Teraz jest sam, otoczony zespołem lekarzy. Siedemnaście lat wcześniej zaprotestowała, gdy pierwszy raz kazali się jej pożegnać z synem. Powiedziała, że on musi żyć i wraz z nim o to życie walczyła. Przeszczep sobie wyszarpali, bo długo nikt nie chciał się operacji podjąć. Ta wada była gorsza niż wszystkie inne, szansa na sukces bliska zeru. Zaryzykował dr Szymon Pawlak.


Przerażenie

 

Godziny mijają, lekarze nie mówią nic. Magda, przyjaciółka chłopca, która kilka dni wcześniej wyjechała na długo wyczekiwane wakacje, spaceruje właśnie po jednym z włoskich miasteczek. Dzwoni do niej Agnieszka i mówi o operacji Szymona.

Początkową radość szybko zastępuje przerażenie. A co jeśli się nie uda? A co jeśli już go nie zobaczą? Myślami są z nim. Pozostaje wiara. Wierzą, że da radę. Bo jak nie on, to kto?

 

Radość

 

W tym samym czasie Marta próbuje się czegokolwiek dowiedzieć. Bezskutecznie. Dzwoni nawet do lekarzy z Wrocławia, którzy świetnie znają Szymona. Próbują też oni, ale kardiochirurdzy z Zabrza mówią im tylko, że zabieg wciąż trwa.

O 21.00 z bloku operacyjnego wychodzi jedna z pielęgniarek, cała zapłakana. Przytula Martę.

- Ucieszy się pani, gdy zobaczy, jak Szymon wygląda.

Nie mówi nic więcej, milczą też lekarze. Pierwsze godziny po przeszczepie są najważniejsze. Zabieg się zakończył, ale nie wiadomo, jak pacjent zareaguje. Jest teraz na intensywnej terapii, mama obserwuje go przez szybę. Nie odrywa od niego wzroku. Po kilku godzinach Szymon budzi się na chwilę. Podnosi kciuk do góry i znów zasypia.

 

Niedowierzanie

 

Rankiem jest już przytomny. Do Marty jeszcze nie dociera, że operacja się udała. A Szymon w swoim stylu znów zadziwia wszystkich.

- Dajcie mi coś do zjedzenia, bo na tych kroplówkach długo nie pociągnę.

To pierwsze słowa, które wypowiada po operacji. Lekarz nie wierzy w to, co słyszy. Patrzy na chłopca, a potem na jego mamę.

- Widziałem ludzi o różnym szczęściu, ale wy naprawdę macie niesamowitego farta. Co medycyna to medycyna, ale nad wami czuwa jakaś magia.

Jedzenia nie dostaje. Na tym etapie wykluczone jest nawet picie wody. Dzień później prosi raz jeszcze, tym razem skutecznie. Na śniadanie zjada kanapkę z masłem, a potem chce drugą. Na obiad rosół z kluskami. Lekarz znów przeciera oczy.

- To pierwszy raz, gdy komuś podaję rosół na intensywnej terapii.

 

Dojrzałość

 

Szymon rozmawia z pielęgniarką.

- Co będziesz teraz robił, skoro już masz nowe serce? Pewnie będziesz jeździł na rowerze?

- To też, ale przede wszystkim będę pamiętał o dawcy i jego rodzinie. Dzięki nim dostałem życie.

Kobieta wychodzi ze łzami w oczach, wzruszona słowami siedemnastolatka. Nigdy wcześniej żaden pacjent nie powiedział jej czegoś takiego.

Zaskakująca jest nie tylko jego dojrzałość, ale też forma. Dwa dni po operacji chce usiąść - „szkoda mu czasu na leżenie”. Lekarze nie zszyli mu mostka, bo przeważnie pacjenta po przeszczepie trzeba otwierać drugi raz. Nie w tym przypadku. Rehabilitanci pomagają mu usiąść, a potem stanąć. Kilka dni później samodzielnie wchodzi na trzecie piętro.

- Mówiłem ci mamo, że wrócę. Wiedziałem, że dam radę.

Miesiąc po operacji wychodzi ze szpitala.

 

Marzenia

 

Jest końcówka listopada. Kolejne biopsje pokazują „zero”. Przeszczep przyjął się perfekcyjnie. Nie da się tego racjonalnie wytłumaczyć, bo praktycznie zawsze jest choć kilkuprocentowy odrzut. Jeśli tak dalej pójdzie, trzeba będzie zmienić książki medyczne. Nic tutaj się nie zgadza. Nie widać problemów z wątrobą, a zbierająca się na początku woda w płucach, już została opanowana.

I on, i jego mama muszą teraz uważać. Przez rok nie powinien wychodzić z domu. Musi unikać tłumów, bo leki przeciwodrzutowe całkowicie niszczą jego odporność. Nie przejmuje się. Przetrwał już gorsze rzeczy.

Rozmawiamy w przytulnym salonie. W tym samym, w którym trzy lata temu mama Szymona powiedziała mi, że nie wie, czy zdecydują się na przeszczep. Oboje uśmiechają się jeszcze szerzej niż zwykle.

- O czym teraz marzysz?

- Najbardziej chciałbym pójść na taki długi spacer. Zawsze marzyłem też o tym, żeby przejechać się na rowerze.

Wciąż chce też zostać prezenterem pogody. Telewizja Polska obiecała mu staż. Najpierw jednak zda maturę i pójdzie na studia. Prawdopodobnie językowe.

 



Chłopiec, który przeżył

Chłopiec, który przeżył

Chłopiec, który przeżył

Chłopiec, który przeżył

Chłopiec, który przeżył

Chłopiec, który przeżył

Chłopiec, który przeżył

Chłopiec, który przeżył


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Znajoma 21.03.2020 21:13
Cudowni ,kochani,cierpliwi i najdzielniejsi .

Facet 21.03.2020 21:13
Niesamowita historia! Niesamowita walka o życie! Posyłam słowa podziękowania dla autora za artykułu, ale również a może i przede wszystkim podziękowania dla Szymona - jego postawa, jego szacunek dla życia i ludzi, uczą. I być może dodają otuchy wszystkim cierpiącym. Może też zacytuje jego słowa 'dam radę" w czasie pandemii. Nagroda w pełni zasłużona! Gratulacje.

Anis 21.03.2020 16:59
To znów ja:) i po raz kolejny wyję jak bóbr. Oczywiście tekst rewelacyjny ( w końcu ta nagroda bez dwoch zdań należała się) ale historia Szymonka mnie bardzo chwiciła za serce mam syna w tym samym wieku. Kochany z całego serducha życzę Ci i Twojej dzielnej mamie dużo zdrowia i siły zwłaszcza w tych czasach pandemi, bo to pewnie dla was dodatkowy stres. Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki. A autorowi tekstu polecam pisanie książek napewno byłabym fanką. Moja wyobraźnia jeszcze nigdy tak sie nie uruchomił przy czytaniu artykułu.

Ania 06.12.2019 09:05
Bardzo fajnie napisany tekst. Przez chwilę czułam się jakbym czytała książkę. Niestety nie mam wydania papierowego aby dokończyć. Muszę iść kupić.

Autor 06.12.2019 11:24
Dziękuję za miłe słowa i zachęcam do przeczytania całości :)

mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6 appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 improvedigital.com, 1944, RESELLER rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807 Xapads.com, 145030, RESELLER google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807 pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb smartadserver.com, 4144, RESELLER nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3 appnexus.com, 13099, RESELLER pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807 onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807 adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32 appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 [Kopiuj]
ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: jedynkaTreść komentarza: Miecio, nie nauczyli PiSać poprawnie w szkole. Pewnie siedziałeś w "oślej ławce" za ortografię.Data dodania komentarza: 28.04.2024, 11:54Źródło komentarza: LIST: Kolejne moje dwa oławskie MINUSYAutor komentarza: OławiankaTreść komentarza: W 40 tys. mieście?! Oława liczy zaledwie 33 tysiące mieszkańców, to prowincjonalne i źle zarządzane miasteczko. I będzie coraz mniej bo młodzi nie chcą tu mieszkać.Data dodania komentarza: 28.04.2024, 11:51Źródło komentarza: LIST: Kolejne moje dwa oławskie MINUSYAutor komentarza: oławianinTreść komentarza: Centrum miasta- jak wygląda narożny budynek wspólnoty Rynek - dramat, jak wygląda zabytkowy budynek ,, Pałacu Ślubów" -dramat, jak wyglądają zabytkowe kamieniczki obok- dramat. To wszystko wpływa na wizerunek centrum miasta.Data dodania komentarza: 28.04.2024, 10:23Źródło komentarza: LIST: Kolejne moje dwa oławskie MINUSYAutor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Trenujcie trenujcie bo "bracia " za wschodniej granicy nie patyczkują się z Polską policjaData dodania komentarza: 28.04.2024, 10:06Źródło komentarza: Nasi policjanci uczestniczyli w ciekawym szkoleniuAutor komentarza: JelczaninTreść komentarza: Niedługo wszyscy będą się w głowę bić no może nie wszyscy jakąś grupa przedsiębiorców to nieData dodania komentarza: 28.04.2024, 09:54Źródło komentarza: Pożegnanie bez burmistrzaAutor komentarza: Porządek musi byćTreść komentarza: Liczę na to że te mecze przegrają tak samo jak wojnę no chyba że czytacie opinie "ekspertów z WP " to wygrają he he pozdrowienia dla pijanych braci co jeżdżą autamiData dodania komentarza: 28.04.2024, 07:55Źródło komentarza: Strefa kibica także na meczach Ukrainy
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama