Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 29 lipca 2025 14:28
Reklama
Reklama https://www.mario-web.pl/?fbclid=IwY2xjawKmdmpleHRuA2FlbQIxMABicmlkETFoU1Vyd1F2VmVBTEJTZXZIAR4R7OQoIiStikie9PkVq_jed6ugpLqCXRABOmzOXsgh5-xjWxRaek2puL_0KA_aem_vRRkult5-xnxh4novgQbiw

Plan się rozsypał, ale mam dodatkowy rok, by dogonić Holendrów

Pochodzi z Jelcza-Laskowic i jest polską nadzieją na medal olimpijski w kolarstwie torowym. Finał przygotowań do igrzysk zastopował koronawirus. Impreza, która miała się odbyć w sierpniu 2020 w Tokio, została przełożona na rok 2021. Z Mateuszem Rudykiem - rozmawia Kamil Tysa
Plan się rozsypał, ale mam dodatkowy rok, by dogonić Holendrów
- Jest szansa, że ten dodatkowy rok nie odbije się na mnie negatywnie. Zrobię wszystko, by przepracować go jak najlepiej. Staram się myśleć pozytywnie i czas będę chciał wykorzystać, by dogonić Holendrów, z którymi nie udało mi się dotąd wygrać - mówi Mateusz Rudyk

Autor: Szymon Gruchalski

Podziel się
Oceń

- Jak zdrowie?

Reklama

- Wszystko dobrze, nic mi nie dolega, jakoś w tym wszystkim się trzymam!

- Pod koniec lutego pisałeś na Facebooku "Jedziemy do Tokio!". Kwalifikacja olimpijska była Twoim celem od dawna, a gdy ją w końcu wywalczyłeś, to okazało się, że na start w Igrzyskach musisz jeszcze trochę poczekać...

- Chyba nikt sobie nie zdawał sprawy, że do czegoś takiego dojdzie. Pierwszy raz w nowożytnej historii igrzyska olimpijskie zostały przełożone. Całkowicie były natomiast odwołane w czasach II wojny światowej, a więc ponad 80 lat temu. Nikt się więc tego nie spodziewał, ja też nie. Dopiero w marcu, po powrocie z mistrzostw świata, zaczęło do mnie i do innych kolarzy torowych docierać, że koronawirus coraz mocniej rozprzestrzenia się w Europie. W rozmowach często zadawaliśmy sobie pytanie, co będzie z igrzyskami, jednak początkowo  nikt nie zakładał, że pandemia może tak długo potrwać i zaburzy ich organizację w tym roku. Byliśmy przekonani, że minie marzec, może jeszcze kwiecień i wszystko wróci do normy. Niestety tak się nie stało...

- Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozmawiał ze sportowcami na temat decyzji o przełożeniu imprezy na 2021 rok?

- Nikt nas o niczym nie informował, bo przez długi czas nikt nic nie wiedział. Słyszeliśmy zapewnienia, że igrzyska się odbędą w terminie, w którym było to przewidziane. Trenowaliśmy więc normalnie, przygotowywaliśmy się zgodnie z planem, aż nagle dowiedzieliśmy się, że rząd podjął decyzję o zamknięciu wszystkich ośrodków sportowych w kraju. Byłem wtedy na zgrupowaniu kadry narodowej w Spale, musiałem się natychmiastowo spakować i wrócić do domu.

- Wtedy jednak nie było jeszcze decyzji o odwołaniu IO. Nie mogłeś już trenować normalnie, ale oficjalnie IO wciąż miały się odbyć...

- W Polsce funkcjonowały już obostrzenia, ale mieliśmy nadzieję, że może to wszystko jest tylko chwilowe. Mniej więcej po tygodniu, gdy widziałem, w jakim tempie rośnie liczba zachorowań, zacząłem otwarcie mówić, że igrzyska olimpijskie w Tokio nie powinny się w tym roku odbyć. My w Polsce byliśmy jeszcze w stanie trenować w domach, na sprzętach, które przywieziono nam z hal treningowych, ale w niektórych krajach - jak we Włoszech czy w Hiszpanii - sytuacja była już na tyle dramatyczna, że sportowcy kompletnie przestali myśleć o jakichkolwiek przygotowaniach. Mieli, a właściwie mają do dziś, ważniejsze sprawy na głowie - walkę o życie. Decyzja o zorganizowaniu IO w takiej sytuacji byłaby po prostu głupia. Na szczęście nie czekaliśmy długo i imprezę przesunięto na 2021 rok.




Napisz komentarz

Komentarze

Jelczanin 24.04.2020 18:00
Duma Jelcza!

Reklama

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: HeheszekTreść komentarza: To, że Oławy nie zalało, nie pasuje do uprawianej przez tzw. opozycję w Oławie, czyli PO i WdO, propagandy przeciwko Frischowi i BBS. Więc ciężko z tym się pogodzić.Data dodania komentarza: 29.07.2025, 13:53Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowegoAutor komentarza: widzTreść komentarza: Ciekawe w jakim świetle przedstawią wydarzenia, Oławę, Polskę i Polaków?Data dodania komentarza: 29.07.2025, 12:59Źródło komentarza: Coś się szykuje, czyli KULT wróci w innej formie?Autor komentarza: friTreść komentarza: Super że na Bazantowej nie zebrali worków więc już wał jest zabezpieczony przed rozpoczęciem i w razie akcji W już jest wzmocniony. Może wielcy tego miasta spowodują (a szczególnie jeden aktywny radny który tam mieszka ) że okryją to włóknina i dołożą worów i mieszkańcy będą czuli się bezpiecznie.Data dodania komentarza: 29.07.2025, 12:18Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowegoAutor komentarza: cześTreść komentarza: W czym ta kapliczka pomoże??? Schowam w niej ziemniaki czy może jako schron w czasie w ???Data dodania komentarza: 29.07.2025, 10:41Źródło komentarza: Kapliczka jak nowaAutor komentarza: WiarusTreść komentarza: Nie wiem czy to był dom za Niemca, ktoś zamieszkał w budynku gospodarczym i teraz ma problemy. Znawców historii trzeba zapytać co tam było przed wojną. To tak samo jak w Starym Górniku czy Otoku, Niemcy wysiedlali a nasi po wojnie zasiedlili.Data dodania komentarza: 29.07.2025, 10:28Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowegoAutor komentarza: waga 75Treść komentarza: W Niemilu wszystkie kapliczki są wyremontowane. Brawo Niemil.Data dodania komentarza: 29.07.2025, 09:34Źródło komentarza: Kapliczka jak nowa
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama