- Gdy strażacy przyjechali na miejsce, z kontenera, w którym znajdowały się około 100 tys. sztuk ogniw litowo-jonowych, wydobywał się czarny, gęsty dym - mówi Krzysztof Gielsa zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Oławie. - Do kontenera przylegał drugi. W odległości około 4 m z każdej ze stron znajdowały się budynki: produkcyjny, gospodarczy i mieszkalny...
Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu "GP-WO", dostępnym także online - TUTAJ









Napisz komentarz
Komentarze