Umiarkowany optymizm

To nie jest żadne wąskie gardło, tylko akurat jesteśmy tak położeni, że "ważniejszymi" miastami są Opole i Wrocław. I tak się steruje falą, aby to Wrocław był najmniej narażony i tam zauważ na wskaźnikach fala mniej przyrasta, jest wypłaszczona. u nas jest stopowana - takie nie fart. Co do pogłębiania zgoda pełna, zawsze to obniży falę jednak musiało by to być robione rok w rok. No i trzecia sprawa - chyba szybciej powinien być pseudo polder napełniany - raz, że to odpręży Oławę, dwa, że tam właśnie są lasy Łęgowe, które na to czekają. A ludzie - cóż jedni nie chcieli się z tamtą wyprowadzić, inni budowali się tam pomimo wiedzy, że teren zalewowy a jeszcze inni twierdzą, że tak im pasuje - nie napisze dlaczego. SERIO - są tacy, i wiem o czym piszę.

Tydzień temu na Odrze w Oławie dno było widać zamiast spuścić wodę ze zbiorników to się tylko covidem zajmują i mamy skutki.Poza tym Oława to wąskie gardło Odry i trzeba je systematycznie pogłębiać a nie sztaby zwoływać i worki układać ale propaganda jest Brezdenna.