Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 05:01
Reklama

Najpierw pierwsza szóstka, później myśli o medalu

Podziel się
Oceń

– Denerwowało mnie, że byliśmy krytykowani i postawiono na nas krzyżyk jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, odwołując się do innego zespołu oraz błędów innych drużyn z przeszłości – wyznaje Jesus Lopez Garcia „Chus”, trener KS Acany Orła Futsal Jelcz-Laskowice, beniaminka Futsal Ekstraklasy. Mariusz Bartodziej: Przed przygotowaniami do sezonu pojawiały się głosy, że projekt oparty w dużej mierze na zagranicznych zawodnikach nie wypali w Futsal Ekstraklasie. Tymczasem w turnieju Futsal Masters pokonaliście mistrza Francji, KB United, a rundę zakończyliście na trzecim miejscu. Wyniki mówią same za siebie? Chus Lopez: - Na razie tak, ale przed nami druga część sezonu – jeszcze trudniejsza. To ona zweryfikuje nasze pomysły i projekt. Ten sezon i tak jest dla nas bardzo dobry, ponieważ, nie zważając na wyniki, gramy ładny i odważny futsal. Zwycięstwo w turnieju Futsal Masters było nagrodą za świetnie przepracowany przez zawodników okres przygotowawczy. Byliśmy po prostu zwycięzcami. Co do głosów, o których wspominasz, w moim odczuciu w Polsce jest dużo obaw i zawiści wobec zmian, nowych rzeczy. Denerwowało mnie, że byliśmy krytykowani i postawiono na nas krzyżyk jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, odwołując się do innego zespołu oraz błędów innych drużyn z przeszłości. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy ze sposobu funkcjonowania klubów za granicą. Dla większości wszystko opiera się na pieniądzach i świetnych zawodnikach, bez myślenia o odpowiedniej administracji, akademii, zapełnieniu hali kibicami na każdym meczu, czy profesjonalizacji niektórych obszarów klubu i tak dalej. - Tworzenie zespołu zajmuje czasami nawet lata. Tobie i twoim podopiecznym udało się to w ciągu pół roku. Zawodnicy sami podkreślają, że trzymają się blisko i są jak rodzina. Jaki jest tego sekret? - To nie kwestia sekretu, tylko pracy i planowania w klubie, dodając do tego ustalone przeze mnie reguły. Z trzynastu zawodników dwunastu mieszka w Jelczu-Laskowicach. Dziewięciu z nich razem, w kilku mieszkaniach. Ponadto cały zespół je wspólnie obiady od poniedziałku do piątku, no i sami spędzają ze sobą dużo czasu. Stworzenie grupy, która się dogaduje, nie jest trudne. Zwłaszcza jeżeli wcześniej dowiesz się czegoś o każdym z zawodników: o jego charakterze, wieku, związkach, poprzednich zespołach, doświadczeniu sportowym... A przede wszystkim jeśli klub dba o ich wygodę. W sporcie stworzenie zespołu jest bardziej skomplikowane, szczególnie w aspekcie detali. Gramy dobrze i jestem z tego zadowolony, ale być może ta drużyna musiałaby grać ze sobą jeszcze przez rok albo dłużej, by osiągnąć doskonałość na boisku. - Polacy, Brazylijczycy, Hiszpanie, Łotysz Szwajcar… Jak wypracowaliście odpowiednią komunikację w tak międzynarodowej grupie? Uzgodniliście, że konkretnych zwrotów używacie w danym języku? - Sekret polega na zachowaniu spokoju i świadomości, że można liczyć na pomoc pozostałych. Na początku sezonu pomagam moim podopiecznym, między innymi przygotowując im zestaw stron internetowych i arkuszy informacyjnych w języku, którego nie znają – niektóre po angielsku, inne po polsku. Podoba mi się, że wszyscy rozumieją minimalny zakres słów w języku polskim używanych w futsalu. Zrozumienie, co mówi przeciwnik na boisku, pomaga w podejmowaniu wielu decyzji w trakcie meczu. Oficjalnym językiem w zespole jest angielski, choć ja nie posługuję się nim biegle (śmiech). Porozumiewam się z zawodnikami po angielsku, ale w razie potrzeby wielokrotnie powtarzam szczegóły w trzech najważniejszych dla nas językach: polskim, angielskim i hiszpańskim. Ponadto jeśli gracz czegoś nie rozumie, może w każdej chwili poprosić o doprecyzowanie – bez wstydu czy zakłopotania. - A jak z polskim? Ile jeszcze czasu sobie dajesz, by swobodnie komunikować się z zawodnikami w tym języku? W końcu Orzeł to projekt na lata. - Na moje nieszczęście jestem dobry w futsalu, ale niezbyt biegły w językach obcych. Mam nadzieję, że będę mógł płynnie rozmawiać po polsku w ciągu roku lub dwóch lat. Mimo to oficjalnym językiem zespołu pozostanie angielski. Polski jest bardzo trudny do opanowania zarówno dla mnie, jak i dla pozostałych obcokrajowców. W jedenastu meczach zdobyliście 41 goli. Taka siła ofensywna na razie cię zadowala? Statystycznie rzecz biorąc, to bardzo dobry wynik – średnio cztery bramki na mecz. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że nie mamy w zespole typowego strzelca. - A co z obroną? 32 stracone bramki nie są złym wynikiem, jednak wiele z nich padło po waszych niepotrzebnych błędach. Jest szansa, że jeszcze w tym sezonie będziecie popełniać ich mniej? - Mówimy o trzech golach na mecz – to zbyt wiele dla zespołu walczącego o medal, a normalne dla takiego, który chce zakończyć sezon w pierwszej szóstce. Poprawiliśmy się od rozpoczęcia sezonu. Wyniki ostatnich meczów dają pod względem defensywy powody do optymizmu. W pierwszej rundzie graliśmy nieregularnie, ale to normalne. Najważniejsze, że po każdej porażce wyciągaliśmy wnioski, uczyliśmy się czegoś nowego i poprawialiśmy błędy. Kluczem do sukcesu w tej części sezonu było to, że nie przegraliśmy dwóch meczów z rzędu. Po każdej stracie punktów zdobywaliśmy komplet. - Kibice mogą oczekiwać walki do ostatniej sekundy o medal w debiutanckim sezonie w Futsal Ekstraklasie? Będziemy walczyć o zwycięstwo w każdym meczu, tak jak dotychczas, i to jest najważniejsze. Poza tym musimy pamiętać, że jesteśmy beniaminkiem, a naszym celem była pierwsza szóstka. Jednym z elementów decydującym o to, czy będziemy walczyć o coś więcej, jest matematyczna kalkulacja. Dopiero gdy będziemy mieli zapewnione miejsce w grupie mistrzowskiej, możemy planować przyszłość i mierzyć wyżej. Źródło: materiały prasowe KS Acany Orła Futsal Jelcz-Laskowice Foto: Jarosław Frąckowiak

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: .Treść komentarza: Nawet jak muszą to robią to niechętnie, z wielką łaską albo wcale… A szczególnie patologiczne parkowanie jest w naszym mieście nagminne zlewane, najwyżej pouczenie.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 21:42Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: PikoloTreść komentarza: Chyba już coś uzbierales za te debilne komentarze. Jedź i wykup niemieckie...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 20:24Źródło komentarza: Wiemy, co tu będzie. Więcej szczegółów rozbudowy Parku Handlowego w OławieAutor komentarza: PikoloTreść komentarza: Strażnicy i policjanci pracują do emerytury, a robią coś jak muszą. Z własnej inicjatywy, jak ostatnio czytalem, tylko jeden dzielnicowy...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 20:18Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: mysliwyTreść komentarza: Goście na legalu i na widoku zniszczyli trawnik i chodnik. Na zdjęciu na słupie widać znak "zakaz zatrzymywania się i parkowania." Żeby tam wjechać, muszą pokonać dystans wzdłuż po chodniku, a to grube wykroczenie. To się w głowie nie mieści! Gdzie jest Straż Miejska i Policja się pytam? No gdzie? Państwo i miasto z dykty...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:22Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: mieszkańcyTreść komentarza: Apelujemy do redakcji o podjęcie tematu zwolnień z podatku osób powiązanych z burmistrzem, w tym między innymi radnego miejskiego z jego ugrupowania! Ten ogromny skandal jest zamiatamy pod dywan! Mieszkańcy mają prawo wiedzieć że w czasie kiedy są im drastycznie podnoszone podatki, ludzie związani z burmistrzem są z nich zwalniani! Redakcji liczymy na Was!Data dodania komentarza: 12.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: FranzTreść komentarza: Oławianin: To jest ławka? Burmistrz: Na pewno ławka. Oławianin: A może pan się myli, może to nie jest ławka, dajmy na to beczka burmistrza? Burmistrz: To nie jest beczka burmistrza, to jest ławka. Oławianin: Niech się pan dobrze przypatrzy. Twierdzi pan kategorycznie, że to nic innego jak tylko coś nazywane ławką? Burmistrz: Twierdzę kategorycznie, że to jest lipa! "Wszponydopadlszmal" -chyba się nie pogniewasz, że podkradłem Ci Twoje fajne stwierdzenie z tą beczką.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 18:34Źródło komentarza: OŁAWA Ławeczka za 120 tys. zł - hitem internetu!
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama