Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 11:13
Reklama BMM
Reklama

Lokalni artyści, międzynarodowy festiwal, wyjątkowa wystawa

19 września o 20.00 na placu przy kościele Maksymiliana Marii Kolbego w Jelczu-Laskowicach odbędzie się finisaż wystawy "Aerofony"
 Lokalni artyści, międzynarodowy festiwal, wyjątkowa wystawa

Autor: fot. materiały MGCK

Podziel się
Oceń

Na przybyłych gości czeka zaskakujący spektakl oparty na bogatej iluminacji, muzyce oraz tanecznym przedstawieniu Małgorzaty Kozłowskiej. Tancerka jest doskonale znana lokalnej społeczności. To utalentowana, wieloletnia instruktorka zajęć baletowych w Miejsko-Gminnym Centrum Kultury. Tym razem będzie okazja poznać ją z innej perspektywy. Zaprezentuje nietypową choreografię i umiejętności baletmistrzowskie. Występ zostanie przygotowany specjalnie na finisaż, artystka zaangażuje w choreografię rzeźby i elementy świetlne. Nie sposób opisać ruchu za pomocą słów, dlatego warto przyjść osobiście i zobaczyć to barwne widowisko.

 Nie doszukujmy się piękna

 Wystawa "Aerofony" towarzyszy tegorocznej edycji VIII Międzynarodowego Festiwalu Wokalno-Organowego w Jelczu-Laskowicach. Prace nawiązują do okazałych organów w kościele M. M. Kolbego - miejscu odbywania się festiwalowych koncertów.

Ekspozycja powstała, by ukazać niekonwencjonalne połączenie muzyki sakralnej i sztuki współczesnej, a jej pomysłodawczynią i jednocześnie współautorką jest Alicja Stawieraj. Ponieważ festiwal i wystawa to jeden organizm, jedno brzmienie, twórcy prac przełożyli budowę i klasyczne brzmienie organów na formę przestrzenną. Myśl przewodnia jest prosta: chodziło o to, by odzwierciedlić muzykę w sposób artystyczny przy wykorzystaniu plastikowych rur, których kształt nawiązuje do piszczałek organowych.

Nie minęło dużo czasu od powstania pomysłu, gdy zaproszeni do projektu lokalni artyści rozpoczęli realizacje swoich wizji. Wszystkie dzieła szybko stanęły na swoich przeznaczonych miejscach. W sumie sześć instalacji. Większość z nich zbudowana jest z rur PP (100 % recyklingowego plastiku) od lokalnych producentów i dystrybutorów. Pozostałe są wykonane z metalu. Każda z nich pokazuje odrębny charakter i styl artysty. Możemy zobaczyć m.in. instalację zawierającą elementy grające, obejmujące zagadnienia z zakresu wytwarzania fal akustycznych i syntezy dźwięku, nietypową kombinację metaloplastyki i florystyki, a także inne aerofony o rozmaitych kształtach i barwach, które potęgują doznania sztuki.

- Przykościelna przestrzeń została wybrana nieprzypadkowo na pierwszą edycję wystawy - mówi dyrektor MGCK Dorota Miś-Hanys. - Kościół zawsze wspierał sztukę i tym razem nie zawiódł. Dzięki przychylności i otwartości proboszcza parafii ks. Janusza Nowickiego na artystyczne działanie, twórcy otrzymali do zagospodarowania teren przyległy do kościoła.

Nazwa "Aerofony" nawiązuje do grupy instrumentów muzycznych, w których źródłem dźwięku jest drgający słup powietrza, zamknięty w przestrzeni rezonansowej. W praktycznym podziale instrumentów muzycznych aerofony nazywane są instrumentami dętymi i wyróżnia się pośród nich trzy grupy: drewniane, blaszane, klawiszowe. Do tej ostatniej należą organy. - W naszym projekcie "Aerofony" symbolizują piszczałki organowe - opowiada Miś-Hanys. - To one sprawiają, że możemy się rozkoszować przepiękną muzyką organową i to ona jest najważniejsza w całym wydarzeniu. Projekt ma na celu aktywowanie lokalnego środowiska artystycznego, ukazanie niebanalnych rozwiązań, otwarcie na sztukę współczesną wśród mieszkańców i zachęcenie do udziału w tegorocznej edycji festiwalu. Widzowie zadają sobie pytanie: która z instalacji jest najładniejsza? Często pozostaje ono bez odpowiedzi... I prawidłowo! Nie doszukujmy się piękna, bo sztuka współczesna ma inne zadanie. Zwraca uwagę na wieloaspektowość kultury, w której żyjemy, a także sposób postrzegania siebie przez nas samych. Zmierza ku zaangażowaniu zarówno w wymiarze społecznym, jak i jednostkowym, emocjonalnym. Piękne pozostają głębie znaczeń, do których musi dotrzeć sam odbiorca, bo sztuka współczesna to sztuka idei...

Autorzy prac

 * Waldemar Czech - organizator i komisarz plenerów malarskich, autor wystawy Funfteichen w Izbie Historii Marki Jelcz, współautor muralu ceramicznego w Chwałowicach na budynku siedziby Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju i Integracji Chwałowic, koordynator zajęć plastycznych dla dzieci i młodzieży organizowanych przez MGCK w Jelczu-Laskowicach. "Chwilami niebieski" to ponad 5-metrowa instalacja zbudowana z samych rur PP, uformowanych w skrzydlaty kształt, wysoko osadzona na tle nieba, przywołuje anielskie skojarzenia. Scala niebo z ziemią. Zmusza widza do spojrzenia w górę i do zadumy. Oprócz wykreowanej formy, artysta wykorzystał kolor, który w osobistym odczuciu oddaje klimat organowej muzyki.

* Ewa Kaźmierczak - profesjonalna i uzdolniona florystka z wieloletnim doświadczeniem w branży kwiatowej. Nagradzana publikacjami w branżowych pismach, doceniana zarówno za klasyczne jak i nowoczesne kompozycje okolicznościowe. Tworzy nietuzinkowe kwiatowe aranżacje wnętrz.

Wojciech Roskosz - prowadził lokalną galerię sztuki "Pracownia22" w Jelczu-Laskowicach. Jego twórczość jest wynikiem doświadczeń i obserwacji w pracy zawodowej. Tworzy z resztek materiałów, wykorzystywanych w pracy. Komponuje również z przedmiotów, które w momencie wyprodukowania są już śmieciem. Zajmuje się malarstwem, aerografią, rzemiosłem artystycznym, instalacją, fotografiką, video-artem.

Ich instalacja "Florafon" swoją formą i użytymi materiałami nawiązuje do piszczałki aerofonu. Kwiaty symbolizują i akcentują tegoroczną niewątpliwą gwiazdę festiwalu. Podobnie jak zespół pieśni i tańca rodem ze Śląska, floralny akcent formą i kolorami ma wnieść świeżość i ożywić festiwalową przestrzeń.

* Marzena Niżyńska - animatorka i menadżerka kultury z 10-letnim doświadczeniem. Pracuje w Miejsko-Gminnym Centrum Kultury, organizuje liczne wydarzenia kulturalne, warsztaty, wystawy oraz projekty społeczne.

Jan Partyka - człowiek z pasją i ogromną wiedzą techniczną i konstruktorską. Zagadnienia techniczne nie mają przed nim tajemnic. Dzięki wieloletniej pracy w Jelczańskich Zakładach Samochodowych zdobył ogromną wiedzę techniczną, która w połączeniu z wrodzonym wyczuciem wizualno-przestrzennym daje niespotykane połączenie.

Razem stworzyli "Aero-ciąg-muzyczny". Instalacja ma charakter minimalistyczny, operuje kolorem, geometryzacją form oraz rozmieszczeniem rur w przestrzeni. Rury w sposób oczywisty nawiązują do piszczałek organowych. Ich kształt i budowa zostały zaczerpnięte z instrumentu w kościele pw. M. M. Kolbego w Jelczu-Laskowicach.

* Marcin Pawlicki kolekcjonuje rozmaite metalowe elementy przeznaczone na złom. Ma ogrom wizji w głowie. Nadaje tchnienie stalowym częściom, wzniecając w nich drugie życie. Odwiedza miejscowe skupy złomu, by wyłapywać finezyjne komponenty do swoich dzieł. Chętnie przyjmuje je także w darze od ludzi. Jego "Księga nut" powstała z myślą o organach i wiążącym się z nimi festiwalem wokalno-organowym, podczas którego występujący artyści mają przed sobą księgę z nutami. Podobnie jak partytura notacyjnie zestawia ze sobą wszystkie partie wokalne i instrumentalne, tak festiwal wokalno-organowy zestawia ze sobą brzmienie organów, instrumentów towarzyszących i śpiewu solistów.

* Grupa  "virtualAtelier", którą tworzą:

- Alicja Stawieraj odpowiedzialna była za koncepcję oraz projekt instalacji. Współtwórczyni grupy artystycznej "virtualAtelier", której głównym zadaniem jest materializacja koncepcji w formy m.in. instalacji multimedialnych.

- Paweł Gołębiowski to twórca elementów grających w instalacji. Swoje zainteresowania dźwiękiem łączy z pasją do nowych technologii budując syntezatory na użytek sztuki kreatywnej.

- Nunka Stawieray jest autorką muzyki filmowej, teatralnej, wokalistka, felietonistka. Zrzeszona w ZAiKS. Video-poetka, autorka video-plakatów i animacji artystycznych. Jej video obrazy oraz muzyka, często połączone z aktywnością performance tworzą spektakle.

Konsonans I i II to ich instalacja, która składa się z dwóch form samogrających zbudowanych z rur. Kształtem nawiązuje do organów oraz widma akustycznego. Ten projekt to spotkanie klasycznej realizacji dźwięku z nowoczesnością. Konsonans w muzyce to współbrzmienie przynajmniej dwóch dźwięków, które są odczuwane jako zgodne. Tytuł instalacji odnosi się także do specyficznego charakteru festiwalu, polegającego na współbrzmieniu organów z innymi instrumentami towarzyszącymi oraz śpiewem solistów.

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: *Treść komentarza: Bo w Sobieskim oprócz tego, że nauczają, to jeszcze uczą empatii i działalności społecznej, a nie tylko patrzenia na koniec "własnego nosa" i samolubstwa.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOC
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama