W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości oraz stowarzyszenia "Obwodnica Oławy".
- Chcieliśmy podjąć temat, który ostatnio jest bardzo żywo komentowany w Oławie i okolicach - mówił starosta Zdzisław Brezdeń. - Chodzi o kwestie związane z projektowaniem przebiegu obwodnicy Oławy w ciągu drogi krajowej nr 94. Rozpoczęły się konsultacje społeczne, odbywają się spotkania z mieszkańcami, zarówno gminy wiejskiej, jak i miejskiej Oława. Jako Prawo i Sprawiedliwość postanowiliśmy włączyć się w tę dyskusję, ponieważ poznaliśmy kilka potencjalnych wariantów przebiegu obwodnicy. Wszyscy dyskutują teraz, którędy ta obwodnica powinna przebiegać, kto zyska, kto straci. Mamy ze sobą mapę, na której wyraźnie widać, w jaki sposób rozpatrywane są różne warianty. Nie będziemy komentować, który jest lepszy, a który gorszy, bo od tego są fachowcy i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Chcielibyśmy zarekomendować jeden z wariantów, który wydaje się najbardziej optymalny i wywoła najmniej protestów. Chodzi o wariant maksymalnie zewnętrzny, ten pomarańczowy. Wydaje nam się, że pozostałe warianty, szczególnie ten czerwony, są najmniej trafione. Przypomina mi się, że jeszcze za czasów, gdy burmistrzem był pan Wiązowski, mówiło się o obwodnicy przebiegającej nieopodal parku. Już wtedy GDDKiA mówiła, że to nie jest perspektywiczne rozwiązanie. Dziś wiemy, że musimy uciekać maksymalnie daleko. Dlatego wariant zewnętrzny wydaje się najlepszy. Ciekawym rozwiązaniem jest też niebieski, który byłby czymś w rodzaju "dwa w jednym", łącząc się z przeprawą mostową. Wydaje się jednak, że tutaj wchodziłyby w grę tak gigantyczne pieniądze, że ostatecznie nikt się na to nie zdecyduje.
Zdzisław Brezdeń wyraził także nadzieje, że obwodnica będzie gotowa pod koniec dekady.
Napisz komentarz
Komentarze