- To jakaś parodia - mówi Sebastian, który dziś rano zadzwonił do redakcji. - Mam dziecko z wysoką gorączką, lekarz kazał zrobić test, powiedział, że dopóki nie będzie wyniku, dziecko nie może przyjąć antybiotyku. Korzystając z Internetowego Konta Pacjenta wypełniłem formularz i dostałem skierowanie na dziś na godzinę 9.00. Przyjechałem z chorym dzieckiem, a przede mną było 30 samochód. Doszło do kłótni, bo niektórzy kierowcy podjeżdżali, bo mieli skierowanie, ale bez godziny. To jest jeden wielki chaos. Wykłóciłem się i udało mi się zrobić test o godzinie 9.00. Ale gdyby nie ta awantura, to musiałbym stać z chorym dzieckiem w tej potężnej kolejce. To jest absurd! Nikt nie przestrzega tych godzin. Wyznaczają ludziom godziny, ale to nie ma sensu, bo niektórzy przyjeżdżają kiedy chcą. Dwóch panów prawie się dziś pobiło przy tym punkcie. Poza tym wymazy wykonuje tylko jedna pani, a chorych jest coraz więcej. Powinno to wszystko zostać usprawnione. Po co w ogóle są wyznaczane te godziny, skoro się tego nie przestrzega?! AKTUALIZACJA 3 grudnia: Po naszym artykule o kolejkach i sporach przy oławskim punkcie pobrań wymazów, zareagował NFZ. Podjęto decyzję o uruchomieniu w Oławie dodatkowego mobilnego punktu. SZCZEGÓŁY TUTAJ
Reklama
Oława. Awantury przy punkcie pobrań
Samochodów ustawiających się w kolejce do wykonania testu w mobilnym punkcie pobrań codziennie jest coraz więcej. Niektórzy tracą cierpliwość, bo mają wyznaczoną konkretną godzinę, ale jak mówią, nie ma szans na pobranie wymazu o danej godzinie. Dochodzi do kłótni
- 01.12.2021 10:27 (aktualizacja 28.09.2023 13:40)
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze