Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 3 sierpnia 2025 07:45
Reklama
Reklama https://www.mario-web.pl/?fbclid=IwY2xjawKmdmpleHRuA2FlbQIxMABicmlkETFoU1Vyd1F2VmVBTEJTZXZIAR4R7OQoIiStikie9PkVq_jed6ugpLqCXRABOmzOXsgh5-xjWxRaek2puL_0KA_aem_vRRkult5-xnxh4novgQbiw

Mieszkaniec Bystrzycy (47 lat) wyszedł z domu i nie wrócił. Wciąż go szukają

Wczoraj kolega pana Janusza zasygnalizował, że jego telefon na chwilę był zalogowany. Gdy ponownie próbował do niego zadzwonić, już nie działał
Mieszkaniec Bystrzycy (47 lat) wyszedł z domu i nie wrócił. Wciąż go szukają
Janusz Rudyk z Bystrzycy wyszedł z domu tydzień temu i wciąż nikt nie wie, gdzie jest

Autor: archiwum rodzinne

Podziel się
Oceń

- Kochani, proszę Was o pomoc - zaapelowała 28 listopada jego żona Dorota.  - Dnia 26 listopada około południa Janusz Rudyk wyszedł z domu w Bystrzycy i do tej pory nie ma z nim żadnego kontaktu. Nie ma przy sobie żadnych dokumentów, a telefon nie odpowiada. Jeśli ktoś miał z nim kontakt lub widział go w tym czasie, proszę o kontakt prywatny, bądź numer telefonu 713030543, lub bezpośrednio na policję. Liczę na waszą pomoc.

Reklama

Do dzisiaj nic się nie zmieniło. Owszem, były sygnały telefoniczne od różnych ludzi, ale wszystkie okazały się fałszywe.

- W dalszym ciągu nie mamy  więc żadnego punktu zaczepienia - mówi pani Dorota. - Tego 26 listopada był w domu w kotłowni i zniknął, nawet nie wiemy, kiedy wyszedł. Nikt go w okolicy nie widział, nie wiemy, w którą stronę poszedł, jak był ubrany. Spodnie, buty to tak, miał, ale jego kurtki wiszą w domu, więc nie znamy wierzchniego okrycia. Po zgłoszeniu policja objechała okolicę z synem, była też w Lubszy, gdzie jest dom rodzinny męża, sprawdzali na poboczu, bo może zasłabł, może w tamtą stronę szedł, ale bez efektu. Mąż teraz nigdzie nie wychodził, bo w poniedziałek dopiero przyjechał z Niemiec, z pracy, a w piątek już zaginął.  Sprawdzaliśmy też po znajomych, ale nikt nawet nie wiedział, że on jest teraz w Polsce.

Wczoraj zadzwonił do Bystrzycy kolega pana Janusza (z Niemiec) z informacją, że o wpół do piątej rano jego telefon na chwilę był aktywny.

- Jak się do kogoś dzwoni, a telefon jest nieaktywny, to gdy się ponownie zaloguje, przychodzi esemes, że telefon obecnie jest aktywny - mówi syn pani Doroty.  - I taki esemes przyszedł, ale gdy kolega ponownie zadzwonił, telefon już nie działał.

 


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: mieszkankaTreść komentarza: Niesamowicie zorganizowane, aranżacje na najwyższym poziomie, brawo Kacper i muzycyData dodania komentarza: 2.08.2025, 21:23Źródło komentarza: Tak uczcili 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego [ZDJĘCIA]Autor komentarza: PytamTreść komentarza: Po co 1000 pracowników na 400 pojazdów rocznie ? Jeden pracuje drugi udaje?Data dodania komentarza: 2.08.2025, 21:05Źródło komentarza: Kolejna umowa spółki "Jelcz". Czego dotyczy?Autor komentarza: OławianinTreść komentarza: Co do Pani Katarzyny i jej taty, uważam, że zrobili duży wkład w naszym mieście w rozwój sportu jakim jest podnoszenie ciężarów. I uważam, że jak nie kto, jak tylko jej tata, który był i nadal jest trenerem tego sportu, najlepiej się nadaje i ma kompetencje by doradzać jak wyposażyć nową salę w OCKF na stadionie. Ma tam chyba pracę i pracuje nad sztangistami. Pani Katarzyna również zna ten sport od podszewki. Jak dotąd, widać było, że stosunki były prawidłowe pomiędzy Urzędem Miasta a Panem Ostapski. Urząd reagował na potrzeby rozwoju tego sportu i dotowanie budowy/remontu sali i zaplecza. Ale. Jeśli ta przyjaźń i uwielbienie do Burmistrza poszła za daleko, to należy to wyjaśnić. Jak najbardziej. Jestem za. Stypendium przed wyborami, startowanie na liście ręki, która karmi to dziwne. Albo zbieg okoliczności lub posłuszeństwo i uzależnienie. Znane nazwisko na listach wyborczych, to też nie przypadek. Dostęp do dokumentów z komisji, przed ich upublicznieniem, to też dziwna sprawa. Ktoś pomógł Pani Katarzynie i je udostępnił. Należy domniemywać, że Burmistrz znowu chciał wykorzystać znane nazwiska w wyborach. Bo już nie miał z kim tego wózka ciągnąć. Ale się nie udało jeśli chodzi o Panią Katarzynę. Wcześniej wykorzystał Panią Justynę, która po części, na stan swojego zdrowia nie udzielała się jako Radna. Oddano na nią głos bo była znana w pewnym kręgu. To był zabieg taktyczny. Czy tego żałuje. Należy zapytać się jej samej. Sprawa powinna zostać wyjaśniona. A Pani Katarzynie proponuję do polityki się nie pchać. Albo jedno albo drugie. Tu należy mieć stalowe nerwy i twardą dup… oraz umieć przyjmować pewne rzeczy na klatę.Data dodania komentarza: 2.08.2025, 20:46Źródło komentarza: Radny Gawlas odpowiada Katarzynie OstapskiejAutor komentarza: OławianinTreść komentarza: Wiem, że Oława jest mała i każdy każdego prawie zna. Ale nie może tak być, że w wielu przypadkach to rodzinne urzędowe klany. Przykład: Rodzina zegarmistrza, rodzina byłego Burmistrza. Zastanawiałeś się gdzie pracuje jego syn, jakie dostał stanowisko bez doświadczenia i w jakim wieku, kto dostał fuchę na basenie krytym zaraz po jego otwarciu i się panoszył fachowiec. Gdybyś tylko na przykładzie basenu i tamtych lat przeanalizował nazwiska osób zatrudnionych i połączył kropki, kto jest kim lub czyją córką lub synem a kim jego rodzice, to byś zrozumiał. Nie mam nic przeciwko zatrudnianiu osób z Oławy i jest duże prawdopodobieństwo, że będzie to znana osoba, ale chodzi o klucz doboru i decyzji, że to ta konkretna osoba zostaje wybrana. Tak jest w każdym aspekcie funkcjonowania. Zamiast kierować się w CV doświadczeniem, praktyką, umiejętnościami kierują się innym czynnikiem. W tym jest problem.Data dodania komentarza: 2.08.2025, 20:20Źródło komentarza: Radny Gawlas odpowiada Katarzynie OstapskiejAutor komentarza: TomekTreść komentarza: Burmistrz zachowuje się jak dziecko w sklepie z zabawkami, a nie samorządowiec. Zero sukcesów, rozpoczętych projektów itd. Jest tylko jechanie na tym co Szczęśniak mu zostawił.Data dodania komentarza: 2.08.2025, 20:20Źródło komentarza: Burmistrz pojechał do Korei Południowej. Po co?Autor komentarza: symetrystaTreść komentarza: Ale właśnie BBS chce abyśmy tak myśleli, że tylko oni znają problemy miasta, że nie ma innych. Możesz mi wierzyć Szanowny kolega, że ludzi z pasją, z chęcią do pracy nie zabraknie - problemem jest to, że nikt im nie powiedział, że można - nikt im nie dał prawdziwej szansy. Kampania prowadzona najprostszymi metodami może dać naprawdę fantastyczny wynik. Tylko trzeba chcieć. Widać po komentarzach na tym portalu, że zapał jest - należy go dobrze wykorzystać i odsunąć BBS i jego popleczników od władzy.Data dodania komentarza: 2.08.2025, 20:16Źródło komentarza: Radny Gawlas odpowiada Katarzynie Ostapskiej
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama