Nad Rovinj góruje kościół świętej Eufemii - można tam dotrzeć wspinając się krętymi uliczkami i pokonując setki schodków. Warto, bo widok z góry niesamowity, zwłaszcza o zachodzie słońca. Można wejść też na 60-metrową dzwonnicę - stamtąd jeszcze piękniej. Dzwonnica św. Eufemii przyozdobiona jest miedzianą statuą, która obraca się na wietrze. Podobno figurka „przepowiada” pogodę. Kiedy jest odwrócona w stronę lądu, będzie brzydka pogoda, a kiedy patrzy na Adriatyk, to zapowiada się piękny dzień… W kościele jest sarkofag relikwiami św. Eufemii z Chalcedonu, patronki miasta. Eufemia była męczennicą - za czasów cesarza Dioklecjana (w 302 roku) została rzucona na pożarcie lwom za przekonania religijne. Według legendy jej kości jako relikwie przechowywano w Konstantynopolu. 13 lipca 800 w cudowny sposób zostały w kamiennym sarkofagu, który nie tonął, wyrzucone na brzeg miasta Rovinj i Eufemia została patronką miasta. Kościół można zwiedzać i zobaczyć sarkofag.
W Rovinj, oprócz niekończących się spacerów uliczkami starego miasta, polecamy Muzeum Miejskie, założone w 1954 roku, gdzie można zobaczyć cenne dzieła sztuki i zapoznać si z historią miasta. Niedaleko straówki jest też Akwarium Rovinj - należy do najstarszych, bo otwarto je w 1891 roku - to jedna z atrakcji miasta, gdzie można podziwiać podziwiać bogatą faunę i florę Morza Adriatyckiego.
Wokół Rovinj jest wiele campingów (do centrum dowożą morskie taksówki) i tras rowerowych, zresztą sam spacer brzegiem morza (ale raczej w lewo, patrząc na morze) może być atrakcją - na pewno nie będziecie się nudzić. Oprócz kąpieli w krystalicznie czystej wodzie, znajdziecie cień pod piniami, a przy odrobinie szczęścia natraficie na sezonową knajpkę, gdzie morze da się oglądać leżąc na hamakach z ręką piwka (albo lodów) w ręce. Czy można chcieć więcej?
PS
Oczywiście na starówce też można się kąpać, jest wydzielone miejsce, gdzie ze skał można wskoczyć do wody albo wejść o drabince. Polecamy kąpiel zwłaszcza o zachodzie - bardzo romantycznie, bo wtedy tuż obok nas wyruszają łódki z turystami na wieczorne rejsy, woda przy knajpkach bywa podświetlona, magia...
Napisz komentarz
Komentarze