Co zrobić w przypadku, gdy ulegliśmy wypadkowi, w wyniku którego doszło np. do złamania ręki czy skręcenia nogi? Przede wszystkim poszkodowany obowiązany jest do wykazania winy drugiej strony, dlatego ważne jest zgromadzenie dowodów potwierdzających okoliczności zdarzenia już na miejscu wypadku. Mogą to być przede wszystkim zdjęcia obrazujące stan chodnika w miejscu wypadku, zeznania świadków zdarzenia, a także notatka sporządzona przez funkcjonariusza policji lub straży miejskiej. Kolejnym ważnym dowodem będzie dokumentacja medyczna obrazująca negatywne skutki upadku. Ważne jest, aby zebrane dowody wyraźnie wskazywały, jakie koszty i straty pociągało za sobą zdarzenie.
Odpowiedzialność za wypadek zależy od miejsca, w którym doszło do zdarzenia. Podmiotem odpowiedzialnym za utrzymanie chodnika w należytym stanie może być: właściciel terenu, zarządca, gmina lub miasto (w przypadku dróg publicznych), zarząd osiedla albo spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa.
W sytuacji wypadku na chodniku, osoba poszkodowana ma przede wszystkim prawo do odszkodowania. Jak wynika z art.
415 kodeksu cywilnego, ten, kto ze swojej winy wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Osoba odpowiedzialna powinna pokryć koszty i straty poniesione przez poszkodowanego. Mogą to być w szczególności: koszty leczenia i rehabilitacji, zadośćuczynienie za doznane krzywdy utracony zarobek czy odszkodowanie za zniszczone rzeczy osobistych, które uległy zniszczeniu (np. telefon lub laptop).
Co zrobić, aby uzyskać odszkodowanie? W pierwszej kolejności należy ustalić podmiot odpowiedzialny za nasz wypadek, a następnie zgłosić mu swoje roszczenie wraz ze zgromadzoną dokumentacją dowodową oraz określonym żądaniem. Jeśli znamy numer polisy i dane zakładu ubezpieczeń, w którym odpowiedzialny podmiot posiada ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, możemy wystąpić z roszczeniem bezpośrednio do ubezpieczyciela. Jeśli podmiot ten odmówi wypłaty odszkodowania lub przyzna kwotę zaniżoną przysługuje nam prawo do złożenia odwołania. Jeżeli jednak zaproponowana kwota nadal jest zbyt niska, mamy możliwość skierowania pozwu do sądu.
Iga Niemirowska - radca prawny
(akcja edukacyjna gazety i kancelarii prawnej)
Napisz komentarz
Komentarze