Wczorajsza fotka wielkich kani od pana Dawida, z informacją, że takie zbiory ciężko będzie przebić (niemal 70 komentarzy), najwyraźniej wzbudziła zdrową rywalizację. Oto ciąg dalszy.
Te piękne podgrzybki, maślaki i prawdziwki to efekt weekendowych zbiorów Kamili Florkiewicz i jej taty Roberta Dolińskiego w lesie przy samych Wójcicach. Natomiast to wielkie "stado" kani upolował sam pan Robert w Oławie, na łąkach koło trasy do biegania. Najwyraźniej jest teraz idealny sezon na jedno i drugie - co z czystym sumieniem polecamy wszystkim. Trochę ruchu i coś smacznego na talerz lub do słoiczków. Idealnie!

















Napisz komentarz
Komentarze