- Pierwszy raz spotkaliśmy się przed rokiem na Przystanku Woodstock. Jaki świat pan tam zobaczył?
- Alternatywę dla tej smutnej rzeczywistości, którą widzimy z ekranów telewizji. Szczególnie publicznej. Świat bez nienawiści i bez hejtu. Świat życzliwych, tolerancyjnych i otwartych ludzi. To jest fenomen, że kilkaset tysięcy osób jest w stanie pokojowo przez kilka dni ze sobą mieszkać, tworząc najbezpieczniejsze miasto na świecie. To coś absolutnie wyjątkowego i szkoda, że taka rzecz dzieje się tylko raz w roku. Zobaczyłem też oczywiście mnóstwo pozytywnej energii. To było bardzo ważne doświadczenie. Nie chcę używać wielkich słów, ale to spotkanie było w jakiś sposób formacyjne. Zobaczyłem, jaka jest nadzieja w młodych ludziach. Zobaczyłem ich potencjał! Oni mają marzenia, czekają, żeby ktoś pomógł im je realizować lub po prostu dał szansę na realizację tych marzeń. Dzisiejsza polityka ich bardzo rozczarowuje, ale oni się nie poddają i chcą o tym rozmawiać. Nawet przez chwilę nie uciekali od dyskusji. Tysiące ludzi, którzy przyszli na spotkanie ze mną, pokazało, że nie jest im wszystko jedno. I to było bardzo ważne.
- Spodziewał się pan takich tłumów na tym spotkaniu? Tak liczną widownię ostatni raz zgromadził chyba Kuba Wojewódzki.
- Nie spodziewałem się! To było dla mnie nie tylko miłe, ale też szalenie ważne. Poczułem, że naprawdę ciąży na mnie duża odpowiedzialność. Oni przyszli po to, żebym dał im nadzieję, że polityka może być inna. To bardzo obciążające, ponieważ otrzymałem ogromny kredyt zaufania, który - mam nadzieję - jest też jakimś marzeniem zbiorowym. Nie może być tak, że wszyscy będą oczekiwali rycerza na białym koniu, kimkolwiek on będzie. Liczę, że to marzenie będziemy mogli realizować wspólnie.
- Mówi pan, że na Przystanku Woodstock zobaczył alternatywny świat. A co widzi pan jeżdżąc po kraju, na przykład do takich miejsc jak Oława?
***
Rozmowę w całości przeczytasz w e-wydaniu gazety - dostępne pod tym linkiem: https://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2018-07-19
Napisz komentarz
Komentarze