Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 05:12
Reklama

Na Uniwersytecie Przyrodniczym będą leczyć psy ratownicze

Lekarze Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UPWr objęli opieką psy ratownicze GOPR-u, WOPR-u i OSP oraz psy „na ratowniczej emeryturze”. Specjalistyczne konsultacje, badania diagnostyczne, niezbędne analizy laboratoryjne i leczenie będą dla opiekunów czworonożnych bohaterów bezpłatne.
Na Uniwersytecie Przyrodniczym będą leczyć psy ratownicze
Lekarze Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UPWr objęli opieką psy ratownicze GOPR-u, WOPR-u i OSP oraz psy „na ratowniczej emeryturze”

Źródło: UPWr.

Podziel się
Oceń

Współpraca Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu z Górskim oraz Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym i Ochotniczą Strażą Pożarną w zakresie opieki nad psami ratowniczymi oraz psami „na ratowniczej emeryturze” trwa od kilku lat. W tym tygodniu podpisano jej przedłużenie do 31. sierpnia 2024 roku. 

- Jesteśmy z tej współpracy dumni. Psy ratownicze, z racji tego, co robią dla ludzi, powinny być otoczone szczególną opieką, również weterynaryjną. Dlatego w ramach umowy specjalistyczne konsultacje, badania diagnostyczne, niezbędne analizy laboratoryjne i leczenie psów będą bezpłatne, ich właściciele zapłacą jedynie za wykorzystane materiały - mówi prof. Jarosław Popiel, kierownik Katedry Chorób Wewnętrznych z Kliniką Koni, Psów i Kotów UPWr.

- Psy pracujące najczęściej trafiają do nas z urazami, ale najwięcej uwagi potrzebują te, które przeszły już na „ratowniczą emeryturę”. One często mają problemy ze stawami, kardiologiczne oraz z zębami - dodaje dr Grzegorz Sapikowski z Zakładu Diagnostyki Klinicznej i Laboratoryjnej UPWr.

Magdalena Szewczyk-Dzido, ratownik w Grupie Poszukiwawczo-Ratowniczej Ochotniczej Straży Pożarnej w Wałbrzychu oraz właścicielka i przewodniczka czterech psów ratowniczych: Fridy, Sticha, Petardy i szkolonej do ratownictwa Bagheery podkreśla, że dla opiekunów psich ratowników współpraca z uczelnią jest bardzo ważna. 

- Tu mamy kompleksowe, specjalistyczne badania z wykorzystaniem najnowocześniejszych urządzeń, wykwalifikowaną kadrę i co równie ważne: zawsze, o każdej porze, możemy liczyć na pomoc - mówi ratowniczka i dodaje, że psy pracujące w Wodnym Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym, Górskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym i Grupach Poszukiwawczych Ochotniczych Straży Pożarnych, to prywatne psy wolontariuszy, które na co dzień z nimi mieszkają i to oni ponoszą koszty ich utrzymania i leczenia.

- Dlatego tak ważne jest wsparcie takich instytucji jak Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu - zaznacza Magdalena Szewczyk-Dzido. 

Pytana, jakie predyspozycje musi mieć pies, aby zostać ratownikiem opowiada, że to długi proces. 

- Zaczynamy już na etapie wyboru rasy, bo musi to być pies sprawny i nastawiona na pracę z człowiekiem. Następnie wybieramy hodowlę, która daje nam gwarancję zdrowych, przebadanych rodziców. Ich socjalizacja prowadzona jest od szczeniaka. Już u 7-tygodniowego psa sprawdzamy predyspozycje do przyszłej pracy: chęć podążania za człowiekiem, zabawy, eksploracji środowiska, ciekawość i odwagę. Psy ratownicze nie mogą być strachliwe, bać się hałasu czy chodzenia po niestabilnych podłożach. Muszą być za to bardzo sprawne fizycznie, wytrwałe, zdeterminowane w dążeniu do celu – tylko wtedy będą szukały człowieka. W wieku około 12 miesięcy psy zdają testy mentalne. Następnie w wieku minimum 18 miesięcy egzaminy. Muszą mieć minimum dwa lata, aby móc zdać egzamin uprawniający do udziału w akcjach ratowniczych.

Psy OSP są wykorzystywane do szukania ludzi, podobnie jak psy GOPR-u, które dodatkowo mogą mieć specjalność terenową i lawinową. Podczas akcji ratowniczych szukają zarówno osób żywych, jak i zwłok. Odnalezienie zaginionej osoby sygnalizują przez oszczekanie miejsca, w którym ją znalazły lub powrót do przewodnika z odpowiednim sygnałem – zazwyczaj jest to mała smycz podwieszona pod szyją, którą pies bierze w pysk, oznajmiając swój sukces. 

W grupie karkonoskiej GOPR-u nas po raz pierwszy psów w górach użyto już w 1968 roku w Białym Jarze. Dwa psy z czeskiego pogotowia odnalazły wtedy 9 z 19 ofiar tej największej jak do tej pory katastrofy w polskich górach. 

W WOPR-ze psy pracują przy wsparciu ratownika wodnego, potrafią holować z wody tonących ludzi lub sprzęt pływający, zanieść do osoby tonącej koło ratunkowe, bojkę, do łodzi wiosło czy linę. 

– Dobrze wyszkolony pies do ratownictwa to przede wszystkim pies pracujący samodzielnie w każdych warunkach – mówią zgodnie opiekunowie czworonożnych bohaterów.



Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: .Treść komentarza: Nawet jak muszą to robią to niechętnie, z wielką łaską albo wcale… A szczególnie patologiczne parkowanie jest w naszym mieście nagminne zlewane, najwyżej pouczenie.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 21:42Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: PikoloTreść komentarza: Chyba już coś uzbierales za te debilne komentarze. Jedź i wykup niemieckie...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 20:24Źródło komentarza: Wiemy, co tu będzie. Więcej szczegółów rozbudowy Parku Handlowego w OławieAutor komentarza: PikoloTreść komentarza: Strażnicy i policjanci pracują do emerytury, a robią coś jak muszą. Z własnej inicjatywy, jak ostatnio czytalem, tylko jeden dzielnicowy...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 20:18Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: mysliwyTreść komentarza: Goście na legalu i na widoku zniszczyli trawnik i chodnik. Na zdjęciu na słupie widać znak "zakaz zatrzymywania się i parkowania." Żeby tam wjechać, muszą pokonać dystans wzdłuż po chodniku, a to grube wykroczenie. To się w głowie nie mieści! Gdzie jest Straż Miejska i Policja się pytam? No gdzie? Państwo i miasto z dykty...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:22Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: mieszkańcyTreść komentarza: Apelujemy do redakcji o podjęcie tematu zwolnień z podatku osób powiązanych z burmistrzem, w tym między innymi radnego miejskiego z jego ugrupowania! Ten ogromny skandal jest zamiatamy pod dywan! Mieszkańcy mają prawo wiedzieć że w czasie kiedy są im drastycznie podnoszone podatki, ludzie związani z burmistrzem są z nich zwalniani! Redakcji liczymy na Was!Data dodania komentarza: 12.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: FranzTreść komentarza: Oławianin: To jest ławka? Burmistrz: Na pewno ławka. Oławianin: A może pan się myli, może to nie jest ławka, dajmy na to beczka burmistrza? Burmistrz: To nie jest beczka burmistrza, to jest ławka. Oławianin: Niech się pan dobrze przypatrzy. Twierdzi pan kategorycznie, że to nic innego jak tylko coś nazywane ławką? Burmistrz: Twierdzę kategorycznie, że to jest lipa! "Wszponydopadlszmal" -chyba się nie pogniewasz, że podkradłem Ci Twoje fajne stwierdzenie z tą beczką.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 18:34Źródło komentarza: OŁAWA Ławeczka za 120 tys. zł - hitem internetu!
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama