Mundurowi natychmiast udali się do placówki bankowej, znajdującej się na terenie miasta, gdzie ustalili, że mieszkanka powiatu oławskiego chciała pilnie, bez wcześniejszego zamówienia gotówki, wypłacić 40 tys złotych.
Kobieta była zdenerwowana i bardzo się śpieszyła. Takie zachowanie wzbudziło podejrzenie u pracownicy banku, która zapytała o cel wypłaty i swoją rozmową próbowała uspokoić seniorkę. 68-latka chwilę wcześniej otrzymała telefon od rzekomego policjanta, który przekazał jej informację o prowadzonej akcji policyjnej. Podczas rozmowy kobieta otrzymała instrukcje jak wypłacić pieniądze, by później można było z nich zebrać odciski palców i je zabezpieczyć.
W trakcie rozmowy z pracownikiem banku do seniorki ponownie zadzwoniła osoba podająca się za "policjanta", jednak tym razem połączenie odebrała pracownica banku. Po krótkiej rozmowie oszust zorientował się, że nie rozmawia z właścicielką numeru i się rozłączył. Potwierdziło to podejrzenia pracownicy Banku, że seniorka właśnie podła ofiarą oszustwa "na policjanta"! Dzięki właściwej reakcji pracownicy banku kobieta nie padła ofiarą oszustwa i nie straciła oszczędności.
Policja przypomina, że tylko rozsądek i rozwaga mogą uchronić nas przed oszustami. Apelujemy o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi!
Pamiętajmy!
Pomysłowość oszustów nie zna granic. Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy innych wartościowych rzeczy, jak najszybciej skontaktujmy się z osobą, do której mają one trafić. W ten sposób upewnimy się, czy rzeczywiście osoba ta zwracała się do nas z prośbą i to uchroni nas przed oszustwem. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów! Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób.
Przypominamy, że prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i NIGDY nie proszą też o przekazanie pieniędzy.
Napisz komentarz
Komentarze