Bieg Sylwestrowy jest wyjątkowy pod wieloma względami. To święto wszystkich, którzy kochają sport i nie wyobrażają sobie, by pożegnać rok bez aktywności (i przy okazji powitać nowy). Charakterystyczne zawody pełne są biegaczy poprzebieranych w najróżniejsze stroje. To zwykle plejada sylwestrowo-biegowych kreacji. Najbardziej kreatywni co roku udowadniają, że nie ma takiego stroju, w którym pobiec się nie da. Zapewne podobnie będzie też w tym roku. Co ważne, nie musisz biegać regularnie, by spróbować. Krótszy dystans (5 km) jest właśnie dla tych, którzy nie czują się na siłach, by pobiec 10 km. To idealny moment by zacząć, gdyż choć wyniki są liczone, to mało kto zwraca na nie uwagę. Liczy się sylwestrowa zabawa, dobra atmosfera i spotkanie z innymi miłośnikami sportu.
ZiMNaR to impreza wymyślona przez Wojskowy Klub Biegacza "META" w Lublińcu w 2001 roku, a później organizowana również w takich miejscowościach jak Dobrodzień, Przasnysz, Grodziec, Warszawa, Braniewo, Katowice, Gliwice, Panki, Orło, Elbląg, Sulechów oraz Jelcz-Laskowice i Oława. ZiMNaR odbywał się także w bazach wojskowych w Afganistanie, Libanie, Iraku i Kosowie. Jako pierwsza, zawody poza Lubiniec, wyprowadziła Warszawa i tam utarła się nazwa imprezy. Idea jest prosta. Dystans maratonu (42,195 km) należy podzielić na krótsze, a tym samym łatwiejsze do ukończenia etapy i przebiec je w następujących po sobie biegach w tygodniowych odstępach na tej samej trasie.
Zapisy odbywają się przez stronę zmierzymyczas.pl.
Napisz komentarz
Komentarze