Natychmiast na miejsce pojechali policjanci z oławskiego Wydziału Kryminalnego, którzy ustalili, że młody mężczyzna, w celu utrzymania się w posiadaniu chwilę wcześniej skradzionej butelki alkoholu o wartości niespełna 66 zł, użył wobec pracownicy sklepu przemocy odpychając ją, a przez to powodując jej upadek, po czym uciekł z alkoholem ze sklepu. Na szczęście pracownica nie odniosła obrażeń zagrażających jej życiu i zdrowiu.
Podczas sprawdzenia terenu miasta, już w niespełna trzy godziny od zgłoszenia, na ul. 3 Maja kryminalni zatrzymali mężczyznę typowanego jako sprawcę zdarzenia. 24-letni mieszkaniec Oławy został zatrzymany, usłyszał już zarzut kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić powodu swojego, agresywnego zachowania, gdyż jak twierdził nie pamiętał przebiegu całej sytuacji. Teraz o jego losie zdecyduje sąd, grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.







Napisz komentarz
Komentarze