W Jelczu-Laskowicach wkrótce zakończy się kolejny etap rewitalizacji kompleksu pałacowo-parkowego (obecnie siedziba władz miasta i gminy). Od kilku miesięcy obserwujemy intensywne prace. Mają charakter kompleksowy. Postawiono już nowe (energooszczędne) latarnie, poprawiono lub wytyczono ścieżki. Przycięto niektóre stare drzewa i usunięto zbędne samosiejki. Ustawiono także ławki.
Uporządkowany został plac po dawnym amfiteatrze. Powierzchnię wyłożono granitowymi płytami, ale na szczęście nie powstała tzw. patelnia, będąca bolączką wielu wyremontowanym w ostatnich dekadach centr naszych miast i miasteczek. Nad placem góruje rozłożysty historyczny platan, a wybrane drzewa podświetlono punktowymi reflektorkami.
Obecnie realizowane są tzw. obiekty małej architektury, czyli fontanna, poidełko, toalety.
Zainteresowała mnie szczególnie fontanna, która powstaje na tyłach pałacu. Trwają jeszcze roboty ziemne. W przeszłości nie było tu fontanny, jest to nowy projekt. Fontanna będzie miała kształt owalnej niecki. Ozdobią ją kamienne bloki z granitu. Przewidziano także oświetlenie.
Po parku chodziłem dzisiaj rano we mgle. Zrobił na mnie duże wrażenie, będzie z pewnością ozdobą tej części miasta, jak i miejscem odpoczynku i rekreacji jego mieszkańców. Dużo dzieje się również na przyległym terenie dawnych gospodarczych zabudowań dworskich. Wszyscy chyba z ulgą pożegnamy zaniedbaną, szpecącą przestrzeń. Rozwój Jelcza-Laskowic widać w różnych obszarach, co bardzo cieszy.
Napisz komentarz
Komentarze