I dalej: - Niestety, z przyczyn zdrowotnych – przeszłam kilka operacji kręgosłupa, nie otrzymałam kwalifikacji medycznej do kontynuowania pracy jako opiekun. Musiałam się przekwalifikować. Tak od ładnych paru lat pracuję jako barmanka w małym, kameralnym barze w miejscu swojego zamieszkania.
Mam dwóch synów i dwie córki. Jestem babcią sześciorga wnucząt. Mam to szczęście, że syn znalazł mieszkanie tuż nade mną i dwójkę maluchów mam obok siebie.
W ubiegłym roku zaczęły pojawiać się niepokojące objawy, ale twierdziłam, że to na pewno z przepracowania. Zdecydowałam się jednak na zrobienie badań, bo niepokoił mnie niski poziom hemoglobiny. Lekarze poszerzyli diagnostykę, zrobili tomograf i rezonans. Postawili całkowicie niespodziewaną diagnozę stwardnienia rozsianego.
Od tamtej pory jestem w trybie akcji. Dostałam się do programu lekowego, regularnie ćwiczę, dbam o siebie i staram się wykorzystać jak najwięcej dostępnych możliwości rehabilitacyjnych. Wiem, że konieczne jest zachowanie ciągłości rehabilitacyjnej, dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie.
Możesz również wystawić przedmiot lub usługę na licytację, a zebrane środki trafią na moją zbiórkę: Licytacje Pełne Mocy
Wpłat możesz dokonywać również za pomocą tradycyjnego przelewu na numer konta: 16 1020 5226 0000 6602 0635 0765. W tytule przelewu wpisz: Katarzyna Pietrzak
Pamiętaj również o mnie przy rozliczaniu 1,5% podatku. Wpisz w zeznaniu podatkowym KRS Fundacja Moc Pomocy 0000769935, a w celu szczegółowym wpisz Katarzyna Pietrzak
Napisz komentarz
Komentarze