Żeby było łatwiej, w arkana poloneza wprowadzali nas zawodowcy, czyli zespół taneczny "Kalina XXXV Reaktywacja. Oni ruszyli pierwsi, a potem... Kto chciał, w tym burmistrz Oławy Tomasz Frischmann z żoną. Niewielu było chętnych, ale - jak mówiła dyrektor Centrum Sztuki w Oławie Anna Ślipko - za rok znów spróbujemy i może kiedyś cały Rynek pokryją mieszkańcy tańczący poloneza. Oby stało się to naszą lokalną tradycją!
fot. Centrum Sztuki w Oławie
















Napisz komentarz
Komentarze