Wniosek taki skierował do starostwa radny powiatowy Marek Drabiński: - Ponieważ w Oławie coraz częściej dochodzi do niedoborów wody, zwłaszcza ostatnio, mamy teraz kolejną awarię, co mieszkańcy nam zgłaszają, więc chciałbym, aby nasze Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego zwróciło się do prezesa ZWiK z prośbą o wyjaśnienie sytuacji - mówił na ostatniej sesji Rady Powiatu radny Marek Drabiński.
W ślad za tym poszło oficjalne pismo do Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Oławie.
Mamy już odpowiedź, której oficjalnie udzielił starosta Marek Szponar. Nie znalazł podstaw prawnych do skontrolowania ZWiK. Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego nie ma też informacji, "których analiza wskazywałaby na zaistnienie na terenie powiatu sytuacji, kryzysowej", choć z ust przedstawicieli władz miejskich na sesji Rady Miejskiej w Oławie padały (w kontekście braku wody) słowa o cyberataku czy wirusach. Jednocześnie starosta poprosił burmistrza Oławy o wyjaśnienia.

Marek Drabiński nie do końca zgadza się z takim załatwienie sprawy, bo wodociągi to - co często wszyscy ostatnio podkreślają - infrastruktura krytyczna, więc jeśli źle się tam dzieje i w przestrzeni publicznej padają poważne podejrzenia, to trzeba reagować. Radny liczy, że poważniej sprawą zajmie się Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.







Napisz komentarz
Komentarze