Parę dni temu czytelnik - pan Piotr - "chwalił się", że otrzymał zawiadomienie o tym, że gdzieś czeka na niego przesyłka polecona, przy czym słowo "gdzieś" jest tu kluczowe. Pieczątka informowała, że chodzi o punkt pocztowy przy ul. ks. Kutrowskiego, a dodatkowa adnotacja długopisem wskazywała pocztę OŁAWA 1 przy 1 Maja.

Okazuje się, że pan Piotr i tak miał dobrze, bo kolejny czytelnik - pan Krzysztof - podesłał dziś jeszcze ciekawsze zawiadomienie, na którym, owszem, jest informacja, że przesyłka czeka, ale... w ogóle nie ma wskazanie gdzie!
- Tak w temacie naszej Poczty Polskiej - komentuje pan Krzysztof. - Instytucja ta zaczyna łamać kolejne granice absurdu. Rozumiem, że teraz muszę odwiedzić wszystkie urzędy pocztowe i punkty odbioru, by odnaleźć swoją paczkę? Hit!








Napisz komentarz
Komentarze