Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:14
Reklama Hipol
Reklama

W Jelczu-Laskowicach powstaje sekcja tenisa ziemnego

O ile pogoda na to pozwoli, jeszcze w marcu w J-L wystartuje sekcja tenisa ziemnego przy Miejsko-Gminnym Zrzeszeniu LZS. Treningi dla dzieci będą się odbywały na kortach przy ul. Partyzantów pod okiem Artura Nowosada, instruktora i trenera, posiadającego licencję Polskiego Związku Tenisowego
Podziel się
Oceń

Artur pochodzi z Jelcza-Laskowic. Sport od zawsze był integralną częścią jego życia. Zaczęło się od koszykówki i miejscowego klubu LZS Blues Jelcz Laskowice. Na koszykówce się jednak nie skończyło. Kolejną dyscypliną, którą uprawiał Artur Nowosad, było Taekwondo ITF w sekcji, która powstała w J-L przed laty i prężnie działa do dziś. Dopiero później pojawił się tenis ziemny. Początkowo jeszcze na starych asfaltowych kortach w ośrodku nad stawem. W tym przypadku kluczowa okazała się jednak emigracja.

Artur wyjechał do Irlandii, gdzie mieszkał przez 20 lat. To tam tak naprawdę zakochał się w tenisie. Rozwijał swoje umiejętności, grał w lokalnych ligach, brał udział w turniejach singlowych i deblowych. Co ciekawe, grał głównie na trawie, co jest charakterystyczne dla Wielkiej Brytanii i praktycznie niespotykane w Polsce. Tenis na trawie ma w Wielkiej Brytanii długą tradycję, sięgającą XIX wieku, kiedy to powstał Wimbledon - najstarszy turniej tenisowy na świecie. Umiarkowany, wilgotny klimat sprzyja uprawie trawy, co ułatwia utrzymanie kortów. Mimo że na świecie dominują inne nawierzchnie, trawa w tenisowym światku pozostaje symbolem prestiżu i ekskluzywności. Gra na niej jest szybsza, a piłka odbija się niżej, co faworyzuje graczy preferujących serwis i grę przy siatce. Wimbledon podtrzymuje tę tradycję, pozostając jedynym turniejem wielkoszlemowym rozgrywanym na trawie. Choć liczba trawiastych kortów maleje, to na wyspach nadal są one obecne w wielu klubach tenisowych.

- To ciekawe doświadczenie, bo u nas tych kortów trawiastych jest bardzo mało - mówi Artur. - Wszyscy wiemy, że Iga Świątek kocha mączkę (rodzaj nawierzchni tenisowej wykonanej z rozdrobnionej cegły, gliny lub skał, charakteryzujący się wolniejszą grą i wysokimi odbiciami piłki - jest popularna głównie w Europie i Ameryce Południowej, a jej najbardziej znanym turniejem jest paryski Roland Garros - przyp. red.) i panuje powszechne przekonanie, że na trawie nie radzi sobie zbyt dobrze. Ale nie wszyscy pamiętają, że ona wygrała juniorski Wimbledon. Oczywiście nie da się jednak ukryć, że w swoim życiu z pewnością na trawie trenowała najmniej. Już jako topowa zawodniczka też nie ma wielu okazji, by grać na takiej nawierzchni. W trakcie sezonu oprócz Wimbledonu nie ma wielu trawiastych turniejów, co z pewnością ma znaczenie.

W 2020 roku Artur wrócił do kraju i zamieszkał w rodzinnej miejscowości. Z tenisowego punktu widzenia na tamten moment w Jelczu-Laskowicach niewiele się zmieniło. Były asfaltowe korty nad stawem i jeden na ul. Techników, więc naturalnie częściej korzystał z kortów we Wrocławiu. Tam zwrócił też uwagę na całkiem prężnie działające sekcje młodzieżowe. 

W końcu, gdy z budżetu obywatelskiego wybudowano w J-L korty przy ul. Partyzantów, powstał pomysł, by zamiast wozić dzieci do Wrocławia, otworzyć lokalną sekcję tenisa działającą przy LZS.

- Dyskutowaliśmy o tym z Aleksandrem Bajsarowiczem (przewodniczący Miejsko-Gminnego Zrzeszenia LZS w J-L) i szybko doszliśmy do wspólnego wniosku, że szkoda by było nie wykorzystać tych kortów - tłumaczy Artur Nowosad. - Są one nowe, ogólnodostępne, z nawierzchnią tartanową, czyli podobną do tej, którą możemy spotkać na kortach twardych, znanych chociażby z US Open i Australian Open. Skoro więc mamy infrastrukturę, kolejnym krokiem powinno być utworzenie sekcji tenisa ziemnego dla dzieci i młodzieży z okolicy. I mogę potwierdzić, że właśnie ten plan realizujemy. Zapisy będziemy organizować dla osób w wieku 5-14 lat. Z tego chcielibyśmy stworzyć dwie grupy - młodszą i starszą, które będą trenowały dwa razy w tygodniu. Wiadomo, że 6-latek nie może trenować z 14-latkiem, bo to są dzieci na zupełnie innym etapie rozwoju.

Wydaje się, że to dobry moment na popularyzowanie tenisa ziemnego. Sukcesy Igi Świątek przyciągają postronnych widzów i dyscyplina ta staje się coraz popularniejsza w naszym kraju.

- Nie zapominajmy też o Hubercie Hurkaczu, który jest z Wrocławia - podkreśla Artur. - Oczywiście Iga Świątek to dziś dla nas pierwsze tenisowe skojarzeniem, ale Hubert od kilku lat również jest w światowej czołówce. Wierzę, że tenis będzie atrakcyjny dla dzieci w naszej gminie.

Pytamy Artura, dlaczego warto zapisać dziecko akurat na tenisa. Tak odpowiada: - Generalnie warto uprawiać każdy sport i moja osobista historia jest tego przykładem. Sport uczy młodego człowieka dyscypliny, organizacji, walki z własnymi słabościami - to w kategoriach emocjonalnego rozwoju. W młodym wieku ruch jest bardzo ważny, bo rozwija motorykę, koordynację i wydolność młodego człowieka. Ale niewielu wie, że tzw. gry rakietowe mają jeszcze jedną szczególną cechę - wyjątkowo wpływają na pracę mózgu. Słynny amerykański psychiatra i specjalista chorób mózgu dr Daniel Amen wielokrotnie podawał wyniki swoich badań, z których jednoznacznie wynikało jak dobroczynny wpływ ma tenis na nasze zdrowie, długość życia i kondycję mózgu. Sporty takie jak tenis ziemny czy stołowy są grami strategicznymi, co oznacza, że ich uprawianie wymaga ogromnego skupienia i tysięcy decyzji podejmowanych w ułamku sekundy. Ocena sytuacji, strategia i jednoczesna koordynacja ciała - to decyzje niezbędne przy każdym podejściu do piłki, a więc non stop podczas gry. To stymuluje część mózgu, zwaną móżdżkiem, który co prawda zajmuje tylko 10% powierzchni mózgu, ale w nim znajduje się aż 40% wszystkich neuronów mózgowych. Można więc śmiało powiedzieć, że tenis to dyscyplina, która doskonale kształtuje koordynację ruchową, ogólna sprawność fizyczną, wytrzymałość, a w bonusie - stymuluje pracę mózgu. Co może być lepszego dla młodego człowieka?

Miesięcznie zajęcia będą kosztowały nie więcej niż 200 zł. Dzieci będą miały zapewnione rakiety i piłeczki, więc żeby wziąć udział w zajęciach wystarczy wygodne ubranie i sportowe buty, które raczej każde dziecko ma w szafie. 

Sekcja powinna wystartować jeszcze w marcu, ale wiele zależy tu od pogody. Zapisywać można się jednak już teraz, dzwoniąc pod numer telefonu trenera: 730-617-476. Grafik zajęć zostanie dopasowany do planu szkoły uczestników sekcji.

***

Artur Nowosad jest instruktorem i trenerem tenisa ziemnego, posiadającym licencję Polskiego Związku Tenisowego. Oprócz wieloletnich doświadczeń zebranych w Wielkiej Brytanii może się również pochwalić ukończeniem tygodniowego kursu w szkole Rafaela Nadala w Monako, gdzie szkolił się pod okiem najlepszych trenerów na świecie. Jego tenisowym idolem jest Roger Federer.


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: KpinaTreść komentarza: zbiórka darów, zbiórka na grzejniki, a Frischmann lekką ręką wywala 120 tys. na ławkęData dodania komentarza: 4.12.2025, 19:06Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Marek co się z tobą na wyrabiało ???Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:25Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: RafałTreść komentarza: Jak kler odejdzie od polityki to może wrócę do kościoła i zaczne się spowiadać w konfesionaleData dodania komentarza: 4.12.2025, 15:52Źródło komentarza: Wyspowiadaj się na dworcu kolejowymAutor komentarza: NataTreść komentarza: Robicie z Powiatu niepotrzebny Babilon i nie pozwalacie obywatelom, tj. Mieszkańcom dołożyć cegiełki na pomoc chorym i ubogim. Mam tego dość!!!!!!!!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Rusza akcja "Podziel się z potrzebującymi"Autor komentarza: WalerianTreść komentarza: Do czego może być przydatny ten dokument? To sztuka dla sztuki. Czy mamy zrezygnować z przemysłu i wrócić do rolnictwa i upraw bo to jest najmniej szkodliwa działalność. Chociaż nie do końca, bo najlepiej to lasy posadzić. Co szary mieszkaniec ma do powiedzenia? Wszyscy widzimy że klimat się zmienia, ale przyczyny mogą być różne. Może to być proces naturalny, a może jednak działalność człowieka.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Dziwie się że nie zmieniliście jeszcze nazwy na tuDrabiński...Data dodania komentarza: 4.12.2025, 13:33Źródło komentarza: Radny powiatowy zwrócił się do burmistrza Oławy o zawieszenie tego postepowania
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama