Wydawało się, że problem ludzi, załatwiających swoje potrzeby fizjologiczne wprost pod domami to już dawna przeszłość, zwłaszcza w nowych częściach Oławy. Nic z tego.
To było wczoraj około południa w jednym z nowych bloków przy ul. Magazynowej w Oławie.
- Najprawdopodobniej to była pani, która przyszła w odwiedziny do którego z mieszkańców - opisuje pan Radosław. - Może widziała, że ją zauważyłem, ale nic nie zrobiła, nie przeprosiła, po prostu odeszła. Sprawa zgłoszona na policję. Tam co chwilę coś się dzieje, jakiś czas temu ktoś kupę pod windą zrobił. Muszę też wspomnieć o zbieraniu kup po psach, a właściwie o tym, że właściciele czworonogów ich nie zbierają. Montuję kamerę i uprzedzam, że wszystko będzie zgłaszane, bo mam dosyć mieszkania tam w takim syfie.







Napisz komentarz
Komentarze