- Zazwyczaj gdy ludzie napiszą coś do gazety lub w mediach społecznościowych, to jest jakaś reakcja... - napisała do nas w poniedziałek pani Kamila. - Więc kolejny raz chciałabym zwrócić uwagę na podwórko i okolice śmietników w okolicy Rynek/Kościelna. 21 marca ludzie ładnie zebrali duże gabaryty w jedno miejsce, oczywiście zostały zabrane, ale część odpadów pozostawiono obok i tak stoją do dziś. Fakt jest taki, że kolejne rzeczy ludzie tam donieśli i w tej chwili obok śmietnika jest dzikie wysypisko. Również obok śmietników mieszkańcy zostawiają bardzo dużo jedzenia, kości, chleba... Za chwilę będzie bardzo ciepło, więc jedzenie będzie zepsute. Zwierzęta, które je zjedzą, się zatrują... To taki kolejny apel do spółdzielni o zrobienie zamkniętej wiaty śmietnikowej, ale tylko takiej, w której będzie też kamera. Inaczej nie ma sensu, ponieważ ludzie w dalszym ciągu się nie nauczą, tylko będą wyrzucać swoje śmieci gdzie im się podoba. Myślę, że tak jak na innych osiedlach, coś takiego zdyscyplinowałoby mieszkańców do porządku. I skończyłoby się też podrzucanie śmieci.
Tekst zamieściliśmy na naszym portalu TuOlawa.pl.
Dzień później pani Kamila odezwała się jeszcze raz: - Dziękuję za artykuł. Jest już reakcja i wszystko ładnie posprzątane.







Napisz komentarz
Komentarze