Absolutoryjna sesja Rady Miejskiej jest okazją do dyskusji nad raportem o stanie gminy. Głos mogą zabierać również mieszkańcy, którzy uprzednio zgłoszą taką chęć. Chętnych nie było, a wśród radnych głos zabrała tylko Karolina Kolado z Koalicji dla Jelcza-Laskowic: -Mam pytanie odnośnie realizacji budżetu obywatelskiego. Jaką pan burmistrz ma dobrą wiadomość dla 517 osób, które zagłosowały na strefę jacuzzi na Pływalni Miejskiej, która nie powstała, a w raporcie została ujęta jako projekt do realizacji w szerszym zakresie? Chciałabym znaleźć z panem burmistrzem jakieś porozumienie na przyszłość w temacie rewitalizacji Pływalni Miejskiej. Wniosek składaliśmy jako grupa, a te 517 osób, które na ten projekt zagłosowało, to również pana wyborcy, ludzie, którzy czekają na zmiany. Pan otrzymał w wyborach 4460 głosów - czyli ponad 12% tych, którzy pana poparli, zostało zlekceważonych. Proszę przemyśleć kwestię rewitalizacji tego obiektu. Ten projekt to była praca zespołowa wielu osób. Podeszliśmy do niego z podejściem antycypacyjnym, myśląc o przyszłości. Współpracowaliśmy z kierownikiem Pływalni Miejskiej, panem Waldemarem Chmielewskim, a także z głównym konstruktorem basenu. Przy asyście pracowników razem mierzyliśmy, schodziliśmy do piwnicy, sprawdzając system hydrauliczny i podłoże. Tymczasem osoby głosujące na ten projekt zostały pominięte i wykluczone. Chciałabym usłyszeć jakąś dobrą wiadomość na przyszłość...
Odpowiedział burmistrz Piotr Stajszczyk: - Pani mówi, że kogoś lekceważę, ale to nie jest prawda. Sam pomysł rozbudowy czy modernizacji naszej pływalni jest jak najbardziej słuszny, ale trzeba zwrócić uwagę na coś, czego pani - w swojej koncepcji - nie uwzględniła. Mam na myśli kwestie bezpieczeństwa i konieczność konsultacji z ratownikami, którzy później obsługują basen i dbają o bezpieczeństwo użytkowników. Z tego co wiem, takich konsultacji nie było. Poza tym, jeśli chodzi o strefę jacuzzi, mówiłem już, że wymaga to prac budowlanych, a to nie było do końca przewidziane w państwa propozycji. Ta inwestycja będzie na pewno dużo droższa, niż zakładano w projekcie do budżetu obywatelskiego. Koncepcja, nad którą pracujemy, zakłada przebudowę całego basenu i rozbudowę terenu wokół. Chcemy, aby działki znajdujące się za pływalnią, pierwotnie przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe, były jednak wykorzystane na potrzeby naszego obiektu. Oczywiście trzeba uporządkować ten teren i zmienić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego - nad tym pracujemy. Dlatego proszę nie mówić, że kogokolwiek lekceważę. Pomysły mieszkańców - takie jak strefa jacuzzi i wiele innych - będą jeszcze dyskutowane. I zapewniam, że nie będzie to wyłącznie wizja moja czy moich zastępców. Jeśli podejdziemy do opracowania nowej koncepcji, a mam nadzieję, że uda się to rozpocząć już w przyszłym roku, zostanie ona poddana konsultacjom - zarówno z Radą Miejską, jak i z mieszkańcami.
Radna Kolado wyraziła nadzieję, że burmistrz nie porzuci tematu i będzie miał na uwadze dalszy rozwój Pływalni Miejskiej. Podkreśliła, że wraz ze współinicjatorami do projektu podeszli z dużą dbałością, konsultując temat ze wszystkimi zainteresowanymi, także z ratownikami i głównym konstruktorem Pływalni Miejskiej.







Napisz komentarz
Komentarze