To już druga edycja miłoszyckiego biwakowania.
- To wydarzenie wyjątkowe na skalę powiatu, a może i województwa - mówi z dumą Robert Jadczak, sołtys Miłoszyc. - Zamysł jest taki, aby dzieci z rodzicami czy dziadkami polepszyły swoje więzi, a właściwie to chodzi o to, żeby dziadkowie czy rodzice mogli więcej czasu poświęcić dzieciom. Cała akcja jest z dala od smartfonów, telefonów czy komputerów. Warunki polowe, śpimy w namiotach.
Organizatorzy, czyli sołtys, Rada Sołecka i osoby wspierające biwak przygotowali sporo atrakcji. Zaczęło się w piątkowe popołudnie od powitania, odprawy, rozdania gadżetów (np. lampek do namiotów), nauki strzelania z łuku - a trzeba wiedzieć, że w tej miejscowości działa Łuczniczy Klub Sportowy Polonia Miłoszyce - potem było ognisko, pizza, dyskoteka. Sobota to będzie dzień jeszcze bardziej pełen atrakcji.
- Będziemy mieli zajęcia z piłką nożną, będzie z nami Paweł Skóra, mistrz świata, mistrz Europy i mistrz Polski we freestyle football - zapowiada sołtys Jadczak. - Będą wozy strażackie, wóz techniczki ze spółki Jelcz. Już się grzeje woda w dwóch basenach, gdzie dzieciaczki będą mogły się pluskać. Do dyspozycji dzieci będą dmuchańce. Zabawy, gry terenowe, konkursy, zapalanie ogniska krzesiwem... Nudy nie będzie. Wiele ciekawych zajęć, dających pretekst do spędzenia na świeżym powietrzu trochę czasu z dziećmi.









Więcej zdjęć w galerii niżej...


























































































Napisz komentarz
Komentarze