Tenis stołowy należy do jednej z najpopularniejszych dyscyplin sportowych. Obecnie stosuje się rakietki z różnymi gąbkami, które zwiększają rotację piłeczki. Jednak coraz większą popularnością cieszą się inne odmiany tenisa stołowego, potocznie nazywane ping pongiem. Rozgrywane są nawet mistrzostwa świata.
Właśnie w czeskiej Ostrawie odbyły się 12-13 lipca kwalifikacje do takich zawodów w trzech odmianach ping ponga: hardbat (deska z cienką wykładziną bez gąbki), wood (sama deska) i sandpaper (deska pokryta papierem ściernym). Co ciekawe, wszyscy zawodnicy grają takimi samymi rakietkami, przygotowanymi przez organizatora. Nie ma możliwości, że ktoś ma swoją odpowiadającą mu bardziej wykładzinę na paletce.
W tych zawodach wzięli udział dwaj zawodnicy LKS "Orzeł" Lizawice: Radosław Malinowski i Łukasz Rekieć. Popularny "Malin" rewelacyjnie zagrał w turnieju hardbat dla zawodników powyżej 40 roku życia. W finale pokonał przedstawiciela gospodarzy i zdobył certyfikat uprawniający do gry w Mistrzostwach Świata, które na początku stycznia 2026 roku odbędą się w Brazylii. W rywalizacji hardbat open, czyli wszystkich zawodników z różnych grup wiekowych oraz w sandpaper - Malinowski zakończył rywalizację na ćwierćfinale.
Drugi z naszych reprezentantów - Łukasz Rekieć w sobotnich kwalifikacjach zagrał ze zmiennym szczęściem. W konkurencji hardbat open stoczył bardzo wyrównaną rywalizację o wyjście z grupy, ale przegrany set 14:15 sprawił, że to zawodnik z Czech mógł cieszyć się z możliwości gry w turnieju głównym.
Dużo lepiej "Rakieta" zagrał w wood. Wyszedł z grupy, ale w pojedynku o certyfikat uprawniający do gry w Mistrzostwach Świata, przegrał z zawodnikiem z Warszawy. W niedzielnym turnieju w kategorii sandpaper zakończył swoją przygodę przegrywając pojedynek po wyjściu z grupy.







Napisz komentarz
Komentarze