Po tym jak starostowie dożynek, czyli Helena Skitek z Miłocic i Szczepan Szafran z Dębiny, przekazali włodarzowi gminy Jelcz-Laskowice bochen chleba, wypieczonego z tegorocznych zbóż, ten go podzielił i rozdał wśród zebranych na uroczystości. Przyniesione chleby przez przedstawicieli różnych miejscowości na tegoroczne święto plonów podzieli też sołtysi.
- Dzisiejszy dzień to wyjątkowa chwila - mówił burmistrz Piotr Stajszczyk. - Dożynki od wieków są zakorzenione w polskiej kulturze. To czas radości i wdzięczności po miesiącach wzmożone pracy na roli. Dożynki to nie tylko obrzęd, ale wyraz szacunku dla ziemi, chleba i ludzkiego trudu. Dziękujemy wam, rolnicy, sadownicy, pszczelarze i działkowcy za to, że dzięki waszej ciężkiej pracy na naszych stołach nie brakuje chleba. Chleba, którzy jest symbolem życia, bezpieczeństwa i dostatku. Wasza praca to fundament bezpieczeństwa żywnościowego naszego kraju. Choć często niedoceniana - jest nie do przecenienia. Niech ten chleb będzie symbolem naszej wspólnoty. Niech dzielenie się nim będzie wyrazem solidarności, wzajemnego szacunku i jedności. Wspólnie tworzymy społeczność Jelcza-Laskowic, silną, otwartą i zintegrowaną.
Prowadzący oficjalną część uroczystości to Ewa Topolanek i Piotr Kopertowski - oboje z Miłocic. Do konkursu na najładniejszy wieniec zgłoszono 13 wieńców...

































































































































Napisz komentarz
Komentarze