Wydarzenie organizowane jest cyklicznie na przełomie września i października. Z inicjatywy grupy „Rowerem przez Jelcz” odbywa się rowerowy rajd, którego meta jest zlokalizowana w Dębinie. Tam, przy miejscowej świetlice, co roku odsłaniana jest kolejna gwiazda. Trafia do artystów, społeczników, osób zasłużonych, które szczególnie zapisały lub zapisują się w historii gminy Jelcz-Laskowice.
Zebranych powitał Jacek Mikołajczyk z grupy „Rowerem przez Jelcz”. Dał sygnał do wystrzału z armaty i gwiazda „Zielonego Parasola” została odsłonięta.
Centrum Wolontariatu „Zielony Parasol” powstało w 2013 roku, z inicjatywy Iwony Bernat szefowej fundacji „Po prostu razem”. Od początku zrzeszało osoby, chcące działać na rzecz osób z niepełnosprawnościami, początkowo głównie uczniów Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Jelczu-Laskowicach. Centrum udziela wsparcia osobom z niepoełnospranwościami w integracji społecznej i w rehabilitacji. Regularnie organizuje warsztaty z elementami arteterapii choreoterapii, dramaterapii, a także psychomotoryki. W 2016 roku otrzymało tytuł Dolnośląskiej Grupy Wolontariackiej Roku.
- Znamy się wiele lat i jestem pełen podziwu, że macie tyle siły w wspieraniu osób, które tego potrzebują - mówił burmistrz Piotr Stajszczyk. - Potraficie ściągać do siebie nowych wolontariuszy, zarażać ich miłością do pomagania, co wcale nie jest takie łatwe. Życzę Wam, żebyście zawsze byli wytrwali, żeby drzwi i okna nigdy się dla Was nie zamykały. Mam dla Was wielki szacunek i bardzo Wam za wszystko dziękuję - w imieniu samorządu i mieszkańców gminy Jelcz-Laskowice.
- Jest z nami dziś wielu wolontariuszy, są nasze Motyle (tak nazywani są podopieczni Centrum Wolontariatu - przyp. red.) są ich rodzice - mówiła Iwona Bernat. - Zielony Parasol to wielka rodzina. My się po prostu wszyscy fajnie ze sobą czujemy. A teraz oddam głos drugiej szefowej, bo ja to już jestem dinozaur… Ja to przed laty rozpoczęłam, a Monika, która była kiedyś moją uczennicą, ciągnie to dalej…
Wywołana przez przedmówczynię, głos zabrała Monika Puzyniak: - Czyli przyznałaś się, że jesteś nauczycielskim dinozaurem? Iwona w zasadzie powiedziała to, co ja chciałam powiedzieć, ale my z reguły jesteśmy jednomyślne. Ta gwiazda jest takim podsumowaniem tego, co robimy przez lata. To jest gwiazda bardzo wielu ludzi - tych, którzy są z nami teraz i tych, którzy byli z nami w przeszłości. To uhonorowanie nas wszystkich. Dziękujemy!
Był tez głos obecnych na miejscu rodziców, którzy bez wahania potwierdzili, że „Zielony Parasol” na gwiazdę zasłużył.
Po krótkiej uroczystości, zebrani odśpiewali wolontariuszom „sto lat”. Odbył się także koncert zespołu „Świtezianie”.


































































































Napisz komentarz
Komentarze