Gmina Domaniów
- Najgorsze są wieczory, gdy jest mgła - mówił jeden z mieszkańców na zebraniu wiejskim w Domaniowie, 17 lutego. - W wioskach przy drogach zwykle są latarnie, więc problem jest mniejszy, ale poza terenem zabudowanym - tragedia. Nic nie widać. Trzeba szukać drogi we mgle, a chyba nie muszę nikomu tłumaczyć z czym to się wiąże i jakie to niebezpieczne. Co stoi na przeszkodzie, żeby powiat namalował na drodze te linie? Nie są to chyba zbyt duże wymagania. Jak nie remontują tych dróg, to niech chociaż tyle zrobią dla poprawy bezpieczeństwa ludzi. Wojciech Drożdżal, kierownik Powiatowego Zarządu Drogowego w Oławie wyjaśnia, że wykonanie znaków drogowych reguluje rozporządzenie ministra infrastruktury z lipca 2003 roku. Zgodnie z przepisami znaki poziome muszą być wymalowane na drogach krajowych i wojewódzkich. O szerokości 6 metrów i większej obowiązkowe są linie przez środek ulicy i krawędziowe. Na drogach węższych niż 6 metrów zarządzający ruchem może, ale nie musi - stosować linie krawędziowe tylko w miejscach niebezpiecznych. Na jezdni o szerokości od 5,8 do 6 m może też, oprócz linii krawędziowych, zastosować linie wydzielające pasy ruchu. Przepisy nie zabraniają jednak stosowania oznakowań poziomych na drogach powiatowych. Wręcz przeciwnie. - Na drogach powiatowych i gminnych zaleca się stosować zasady oznakowania poziomego jak dla dróg krajowych i wojewódzkich - mówi Wojciech Drożdżal. - Obecnie oznakowanie nie jest wykonywane z uwagi na zły stan nawierzchni prawie wszystkich dróg na terenie gminy Domaniów oraz brak środków finansowych. Kierownik dodaje, że w tym roku PZD "rozważy wykonanie oznakowania poziomego na drogach powiatowych - Skrzypnik - Domaniów, Pełczyce - Polwica -Gostkowice, Piskorzów - Piskorzówek - Domaniów - Kończyce
(WK)
Napisz komentarz
Komentarze