Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:45
Reklama Hipol
Reklama

Bardziej od śmierci bałam się bólu

Oława. Historia Elżbiety W październiku sadziła żonkile w ramach akcji "Pola Nadziei" razem w pracownikami, wolontariuszami i przyjaciółmi oławskiego hospicjum domowego.
Podziel się
Oceń

Sama wie, jak bardzo chorzy potrzebują nadziei i wsparcia, bo była jego pacjentką Ważyła tylko 48 kilogramów i nie rozpoznawała się w lustrze, gdy córka zabrała ją ze szpitala. Usłyszała od lekarza, że nadaje się tylko do hospicjum. Pomyślała, że to już koniec, ale to był dopiero początek. Elżbieta Litwin trafiła pod opiekę hospicjum domowego "Caritasu". - Rok przed chorobą przestałam pracować, miałam odpoczywać i cieszyć się życiem - opowiada Elżbieta. - Bolały mnie krzyż i nogi, a nie - jak można się było spodziewać - brzuch. Rak jest utajniony, nie boli, ból pojawia się dopiero w ostatnim stadium.

W styczniu ubiegłego roku zaczęło się dziać ze mną coś złego, USG niczego nie wykazało, dopiero kolonoskopia. Diagnoza - rak jelita. W  lipcu miałam operację - usunięto mi jelito grube, macicę i jajniki. Dwa tygodnie nic nie jadłam, byłam karmiona pozajelitowo, rany źle się goiły. To, że zajęli się nią lekarze, pielęgniarki, a także psycholog z hospicjum, uważa za najlepsze, co mogło się jej przytrafić w tej strasznej chorobie. Pani Elżbieta opowiada, że bardzo źle zniosła długotrwałą chemioterapię: - Załamałam się. Nawet dziś, gdy myślę o tym, co przeszłam, strasznie to przeżywam. Gdyby nie pracownicy hospicjum domowego, pomoc psychologa, byłoby bardzo źle. Jestem im bardzo wdzięczna. Postanowiła opowiedzieć o swojej chorobie właśnie po to, aby podziękować lekarzowi Adamowi Dziadurze i całej załodze oraz pokazać, że z hospicjum można wyjść. Teraz z nimi współpracuje, wzięła udział w "Polach Nadziei" i w "Wieczorze przy świecach". Najważniejsze w idei hospicjów domowych jest to, że pacjent nie musi leżeć w szpitalu, co potwierdza pani Elżbieta: - Jestem bardzo zadowolona z opieki, pielęgniarki i lekarze byli dla mnie jak rodzina. Nie dałabym rady chodzić do przychodni. Tak, na początku jest bariera... taka psychologiczna, aby się zwrócić do hospicjum. Niektórzy myśleli, że już umieram. Nie trzeba się  bać, ktoś dobrze to wymyślił. Być i chorować we własnym domu to zupełni co innego niż w szpitalu. W mojej rodzinie był rak, dlatego tak bardzo się bałam bólu, chyba bardziej od śmierci. Strachy nasilały się w nocy, ulgę przynosiła rozmowa z psychologiem. Od lekarza usłyszała, że dostała drugie życie. Wiadomo, jak bywa z tą chorobą - może odezwać się po latach przerwy. Dlatego pani Elżbieta cieszy się każdą chwilą. W ubiegłym roku nie miała siły robić na swojej działce przy ul. Kilińskiego, ale zamierza to nadrobić. Wspomina, że doktor Dziadura chwalił ją, że podczas leczenia starała się przebywać na świeżym powietrzu. Głaszcze swojego kota Łatka i opowiada o prawnuczkach, rodzinie, dzieciach, swoim pobycie u syna w Anglii, gdzie bardzo jej się podobało. - Mam 71 lat. Tak szybko to życie leci... Kiedy to minęło? - zastanawia się. - Ale człowiek tak bardzo chce żyć. Szkoda by było. Tak się cieszę z prawnuków, wnuków, każdą chwilą.     

Tekst i fot.: Monika Gałuszka-Sucharska


Napisz komentarz

Komentarze

Lena 23.02.2017 10:17
Wielu lat zdrowia i siły Pani Elu.

melao 20.02.2017 20:30
Dziękuję za tą informację . Napewno po przeczytaniu tego tekstu człowiek myśli pozytywne. Budzi się nadzieja. Pani życzę z całego serca długich i szczęśliwych lat życia. Panu doktorów i wolontariuszom wielkie dzięki i szacun.

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOCAutor komentarza: MelomanTreść komentarza: Prawdziwa uczta dla miłośnika muzyki barokowej , wspanialeData dodania komentarza: 5.12.2025, 04:23Źródło komentarza: Wyjątkowy koncert w Sali Rycerskiej
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama