Reklama
Mazi jest już w oławskim szpitalu
- 06.06.2016 09:40 (aktualizacja 27.09.2023 13:40)
Kilka dni temu radna Elżbieta Wojdyła apelowała do mieszkańców o pomoc w zbiórce pieniędzy na transport medyczny dla Marcina Walczaka, szefa sztabu WOŚP w Oławie. Miał wypadek w Bułgarii. Pisaliśmy o tym tutaj: Odzew był natychmiastowy. Dzięki życzliwym ludziom Mazi jest już w Oławie. Na swoim profilu na facebooku opublikował wiadomość:
Witam, jestem już w kraju, 20 godz. jazdy i dotarliśmy. Chciałbym wszystkim podziękować za wniesioną pomoc dzięki której tak szybko mogłem wrócić aby należycie kontynuować leczenie (tamtejsze dawało dużo do życzenia) oraz wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia. Szczególne podziękowania dla Eli Wojdyły, która była inicjatorem i koordynatorem całej akcji w Polsce i tak szybko załatwiła między innymi super transport i dla żony Iwony, która tam na miejscu ogarniała wszystko, wisiała na telefonie, aby dopiąć sprawę z Polską i wspierała mnie w każdej chwili. Jeszcze raz dzięki wszystkim którzy z życzliwością i wielka chęcią pomogli w wielu ważnych kwestiach.
W woli krótkiego wyjaśnienia, gdyż krążyły różne opowieści. Nie miałem wypadku na motocyklu, nie potrzebowałem krwi, byłem z rodziną i znajomymi na wyprawie off-road w Bułgarii, gdzie seria niefortunnych wydarzeń z autem zaowocowała glebą z wysokości i tymi wszystkimi urazami. Utrudniony kontakt, jakość i opieszałość medyczna oraz odległość spowodowały, że za namową żony zdecydowaliśmy o transporcie i kontynuacji leczenia w kraju.
(AH)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze