'- Bobry zniszczyły prawie całkowicie aleję dębową wzdłuż rzeki Oławy - sygnalizuje nasz czytelnik Ryszard Gawron. - Dęby są drzewami chronionymi, więc może odpowiednie służby miejskie (mamy przecież Zakład Dróg i Zieleni Miejskiej) zabezpieczyłyby drzewa pogryzione oraz pozostałe, jeszcze nie nadgryzione.
Aktualizacja: Dzień po opublikowaniu zdjęcia sprawą zainteresował się Urząd Miejski w Oławie. Obiecano podjęcie działań i zabezpieczenie drzew niszczonych przez bobry.
(ck)
TEN temat poruszaliśmy niemal dokładnie rok temu. Wtedy bobry zniszczyły sporo drzew. Dla przypomnienia publikujemy ten tekst poniżej.
Więcej bobrów - mniej drzew
Po obu stronach rzeki Oławy ubywa drzew. Większość jest poobgryzana i leży przy brzegu. To sprawka bobrów, których przybyło w ostatnich latach
To, że w pobliżu wałów zrobiło się pusto, można zauważyć, idąc od cmentarza żydowskiego w kierunku Jaczkowic. Tak jest również po drugiej stronie. W niektórych miejscach na brzegu widać wyżłobienia, którymi bobry wciągają drewno do wody. - Liczebność bobrów w ostatnich 30 - 40 latach znacznie wzrosła w Polsce, również na terenie powiatu oławskiego - mówi Piotr Łuciw, miłośnik przyrody. - Te zwierzęta od lat żyły również w rzece Oławie, ale w dolnym jej biegu, poniżej miasta.
Teraz przeniosły się w górę rzeki. Bez problemu znajdziemy ślady obecności tych czworonogów, trudniej będzie je zobaczyć. Najbardziej aktywne są w nocy.
Bobry mogą być prawdziwym "gryzącym problemem" - już teraz widać, że drzew ubyło. Ten gatunek może znacząco zmienić lokalne warunki przyrodnicze. - Budowa tam, żeremi oraz nor wpływa na środowisko, powodując zmianę stosunków wodnych - zazwyczaj podmokłości terenu i podtopienia - tłumaczy Łuciw. - Pamiętać należy, że korzystnym elementem gospodarki wodnej bobrów jest nie tylko wzrost retencji wodnej, na przykład w dolinie rzecznej, ale również utrzymanie, a nawet wzrost różnorodności biologicznej danego obszaru. Mogą one również powodować szkody, choćby uszkodzenie skarp brzegowych i wałów.
Jaki jest sposób na zmniejszenie lub wyeliminowanie szkód? Bobry można przesiedlić, ale trzeba mieć na to zgodę regionalnego dyrektora ochrony środowiska, ponieważ podlegają one częściowej ochronie prawnej.
Tekst i fot.: Agnieszka Herba
[email protected]
Zdjęcie zrobione w lutym 2014 roku
Napisz komentarz
Komentarze