Tak tłumaczy się właściciel czworonoga przywiązanego łańcuchem do drzewa, bez dostępu do wody
O tym, że w Grędzinie na skraju lasu od dłuższego czasu jest przywiązany do drzewa pies, Fundację Ochrony Zwierząt i Środowiska "Lex Nova" powiadomił mężczyzna, który często biega w tej okolicy.
- Twierdził że, pies żyje tam od dłuższego czasu, nie ma dostępu do wody i ujada - mówi Izabela Kadłucka, prezes Fundacji "Lex Nova". - Gdy przyjechałam na wskazane miejsce, informacje się potwierdziły. Zwierzak nie miał ani wody, ani jedzenia, a zamiast budy spał w dziupli, w drzewie. Wydeptany wokół teren wskazywał, że zwierzę tkwiło tu od dłuższego czasu.
Podjęliśmy interwencję w tej sprawie. Więcej w papierowym wydaniu "GP-WO".
AKTUALIZACJA
Krecik to około trzyletni mieszaniec, bardzo energiczny, potrzebujący ruchu, towarzystwa i nowego właściciela, który będzie spędzał z nim czas. Musi się sporo nauczyć, ale - jak mówi pani Izabela - widać, że jest bystrym młodym stworzeniem, więc przy odrobinie pracy i chęci wszystkiego się nauczy. Osoby, które chciałyby się zaopiekować Krecikiem, proszone są o kontakt z fundacją do Fundacji "Lex Nova" - tel. 506 465 420.
Napisz komentarz
Komentarze