Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:03
Reklama
Reklama

Rogatki opadają i podnoszą ciśnienie

Podziel się
Oceń

Nie chcesz stać w korku - przestrzegaj przepisów! Piątkowe popołudnie. Wracasz z pracy i myślisz już tylko o tym, żeby się zrelaksować. Jeszcze kilka ulic i będziesz w domu. Jeszcze tylko... przejazd kolejowy na Wiejskiej. No właśnie... To miejsce może skutecznie popsuć humor. Kierowcy skarżą się na ciągłe awarie rogatek. A PKP odpowiada, że to... ich wina Już w ubiegłym roku czytelnicy zgłaszali ten problem. Wtedy awarie zdarzały się nawet dwa razy w tygodniu. Odbieraliśmy też telefony z informacją: "ktoś zginął na torach, jest ogromny korek i policja kieruje ruchem". Po dotarciu na miejsce okazywało się, że to nic strasznego. Po prostu zablokowana rogatka. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Napisał do nas Przemek, mieszkaniec Nowego Otoku: - Jestem oburzony sytuacją. Gdybym regularnie jeździł samochodem, to pewnie już dawno straciłbym nerwy i zajął się tą sprawą. Jednak zazwyczaj pokonuję tę trasę pieszo i problem nie jest dla mnie tak uciążliwy. Dziś natomiast, idąc i patrząc na zirytowane twarze kierowców, stwierdziłem, że dobrze by było nagłośnić ten problem. Nie mam pojęcia, kto jest odpowiedzialny za kłopoty z tym przejazdem, ale ktoś ewidentnie zaniedbuje swoje obowiązki i nie jest godny zaufania społecznego. Przecież awarie tego przejazdu występują średnio 3 razy w tygodniu, i to nie jest przesada. Dziś mamy czwartek, odnotowuję od niedzieli czwarte zepsucie. A przecież to nie jest jakiś tam przejazd kolejowy na drodze polnej, tylko fragment drogi, bodajże wojewódzkiej, którym w szczytowej porze  przejeżdża przez godzinę  około 80-120 samochodów. O problem rogatek zapytaliśmy rzecznika PKP Polskich Linii Kolejowych. Interesował nas powód tak częstych awarii i czy uda się go szybko rozwiązać? - Usterki na przejeździe kolejowym na ul. Wiejskiej w Oławie nie są spowodowane ich wadliwą konstrukcją, czy brakiem należytego utrzymywania - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK. - W około 80% są spowodowane uszkodzeniami urządzeń przez samochody, niecierpliwych lub ignorujących bezpieczeństwo. Najeżdżają na rogatkę, która po uszkodzeniu blokuje przejazd i wymaga interwencji montera. Siemieniec tłumaczy, że sygnalizatory informują o zamknięciu przejazdu z 8-sekundowym wyprzedzeniem: - Gdy kierowcy wjeżdżają już przy zapalonym czerwonym świetle, rogatki zamykają się na pojazdy i dochodzi do uszkodzenia drąga lub blokady silnika urządzenia. Przypominamy, że wjazd na przejazd jest możliwy po podniesieniu rogatki i po wyłączeniu sygnalizacji świetlnej. Rzecznik PLK podkreśla, że gdyby kierowcy przestrzegali zasad bezpieczeństwa, nie byłoby tak częstych kłopotów z rogatkami. Dodaje też, że PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. od wielu lat prowadzi kampanię społeczną "Bezpieczny przejazd - zatrzymaj się i żyj", która ma uświadamiać, do czego prowadzi wjeżdżanie na tory przy zapalonym czerwonym świetle. Podaje statystykę: - W Polsce jest ponad 13 800 przejazdów kolejowych, na których dochodzi rocznie prawie do 250 wypadków z udziałem pojazdów. Ginie średnio 38 osób, a 80 odnosi ciężkie obrażenia. Przyczyną tych zdarzeń jest ignorowanie przepisów o ruchu drogowym i próba przejazdu przed zbliżającym się pociągiem, mimo znaków "Stop" i sygnalizacji ostrzegawczej, omijanie zamkniętych półrogatek, a nawet przejeżdżanie pod zamykającymi się szlabanami. O pechowy przejazd zapytaliśmy również Witolda Walkowiaka, szefa Ogniwa Ruchu Drogowego KPP w Oławie. Potwierdził, że policjanci bardzo często kierują ruchem, gdy rogatki na Wiejskiej nie działają. Zaznaczył jednak, że to absolutnie nie jest wina wadliwego sprzętu, lecz samych kierowców. - Wjeżdżają na czerwonym świetle - mówi. - To jest przejazd kolejowy, na którym panuje największe natężenie ruchu i tam pojazdy mają największą prędkość. Tu bardzo często łamane są przepisy. Nie pomagają częste kontrole, bo... wtedy "mistrzowie kierownicy" zachowują się tak, jak powinni. Gorzej, gdy radiowóz odjedzie. 11 maja kierowca picku-upa udowodnił, dlaczego rogatki na Wiejskiej tak często się blokują. Wjechał na przejazd tuż po sygnale i złamał rogatkę. Ktoś zareagował i wezwał policję. Mężczyzna odjechał, ale funkcjonariusze szybko ustalili winnego i wlepili mandat. Agnieszka Herba [email protected]

Napisz komentarz

Komentarze

xxx 05.04.2017 08:11
Dzisiaj rano jak jechałem do szkoły to opadły pociąg przejechał i się nie podnosiłyżki ?

kol 05.04.2017 09:11
Drogi xxx. Mam nadzieje, że jechałeś na lekcję języka polskiego.

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: StefanTreść komentarza: A o tej jego słynnej ławeczce to już w radio wrocław piszą , śmiech na całą polskę się robiData dodania komentarza: 5.12.2025, 11:27Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: *Treść komentarza: Bo w Sobieskim oprócz tego, że nauczają, to jeszcze uczą empatii i działalności społecznej, a nie tylko patrzenia na koniec "własnego nosa" i samolubstwa.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniaków
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama