Finał za nami. To były naprawdę fajne dwie godziny. Pamiętam gdy pisałem o zapisach na warsztaty. Wtedy na wszystkich materiałach promocyjnych, które otrzymywałem, było napisane: "całość ma stworzyć niesamowity muzyczno-multimedialny efekt".
Teraz wiem, że nie było to puste hasełko. Wystawa zdjęć, nastrojowy recital, wspomnieniowy film dokumentalny i koncert "OK Band". Wszystko do siebie pasowało i przeniosło publiczność w klimat lat osiemdziesiątych. A przecież o to chodziło!
Sala widowiskowa zapełniona. Szkoda, że nie po brzegi. Widzów mogło być więcej. Zwłaszcza że lwia część publiczności to rodziny uczestników. Szkoda, że czasami ciężko przekonać oławian do ciekawych inicjatyw. Tak było rok temu na "Karawanie teatralnej" (świetna impreza, słaba frekwencja), tak było w sobotę podczas finału "80`ława". I jeszcze jednego szkoda - że dziewczynom z warsztatów wokalnych nie akompaniował "OK Band". Byłoby jeszcze lepiej.
Impreza zdecydowanie na plus. Kto był - ten wie, kto się zastanawiał, ale jednak nie przyszedł - niech żałuje. Na koniec apel do dyrekcji Ośrodka Kultury - prosimy o więcej!
Kamil Tysa [email protected]
Reklama
Gratuluję...
...Ośrodkowi Kultury, "Fundacji Orange" i wszystkim, którzy pracowali przy projekcie 80ława
- 13.06.2014 11:14 (aktualizacja 27.09.2023 16:02)
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze