Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 20:26
Reklama BMM

Spór o klomby, czy może o coś więcej?

Podziel się
Oceń

Autor artykułu "Spór o klomby, z wyborami w tle..." ("GP-WO" nr 50/2013), red. Krzysztof A. Trybulski, zaczyna tekst informacją, że firma "Benrom" z Brzezimierza (gmina Domaniów), której współwłaścicielem był do niedawna Roman Kaczor (oławski poseł Platformy Obywatelskiej), przegrała spór z domaniowskim samorządem, o niezapłacony podatek od nieruchomości. Właśnie tylko ta część informacji jest bezsprzecznym faktem...

Echa naszych publikacji

No cóż, takie rzeczy, jak niepłacenie podatków nie powinny mieć miejsca, lecz niestety czasem się zdarzają. W tej sytuacji należało po prostu połknąć tę "żabę". Redaktor Trybulski obrał jednak inny kierunek i przyszedł posłowi z pomocą, szukając "jedynie słusznie winnych". Sprawę szeroko opisywała "Gazeta Wrocławska", podając, że współwłaścicielką firmy jest żona posła Kaczora, o czym, niestety, nasza lokalna gazeta nie wspomniała. Przypomnę, że zgodnie z ustawą, to podatnik jest zobowiązany corocznie do składania deklaracji podatkowej, i to na tej podstawie organ gminy nalicza mu wysokość podatku. Jeśli podatnik zaniży podatek, a organ się tego dopatrzy, to naliczy mu zaległość podatkową wraz z odsetkami. I to ma miejsce w gminie Domaniów. Koniec i kropka, jak mawia mój wnuczek!

Poseł namolnie wręcz informuje o swoim ciągłym lobbowaniu na rzecz gminy Domaniów i nie tylko, a tu firma małżonki podatków należnych tej gminie nie płaci! Szef domaniowskich struktur PO, Sławomir Poborski, obwinia panią wójt na sesjach za sytuację w LGD i za zły stan dróg, a teraz co powie? Postanowił skierować zainteresowanie na inne tory i ożywił po raz kolejny niepoważną intrygę z kombajnem w tle, która ma przykryć obecny niewygodny fakt, a przy okazji uderzyć w moją osobę i pana Jacka Strząbałę. Redaktor Trybulski, pałający wielką niechęcią do mnie, chętnie skorzystał z jego wpisów internetowych i przeprowadził atak, rozwadniając główny temat. W tym miejscu pozwolę sobie przypomnieć, że pan Jacek Strząbała to radny powiatowy minionej kadencji, z listy PO. Brał udział w wyborach do samorządu powiatowego obecnej kadencji, także z tej listy. To sympatyk tej partii, osoba ciesząca się dużym zaufaniem i poparciem w gminie Domaniów, prezes tamtejszego SKR.

Poborski, pisząc o aferze kombajnowej, nie mógł nie zdawać sobie sprawy, że stawiając mi zarzuty, uderza przede wszystkim w Jacka Strząbałę, jako wynajmującego i sprzedającego kombajn. W mojej ocenie Poborski, nie przebierając w środkach, dąży do osłabienia pozycji przyszłego konkurenta na liście PO w wyborach do Rady Powiatu. Nie zazdroszczę panu Strząbale takich kolegów na liście!

Pan redaktor tym artykułem świadomie lub nie, bierze udział w wojnie PO kontra PO. Dodam jeszcze, że  słowa przeze mnie wypowiedziane, a dotyczące kolegi  Strząbały, nie odpowiadają prawdzie, gdyż są wyrwane z całości mojej wypowiedzi i całkowicie wypaczają jej sens. Kończąc bardzo krótką rozmowę telefoniczną z redaktorem Trybulskim  stwierdziłem, że natychmiast  poinformuję  Jacka Strząbałę o zarzutach Poborskiego, co też uczyniłem. Pan Jacek Strząbała nie był proszony o komentarz. Został obrażony i zna swoje prawa.  

Widzicie państwo, jak istotna informacja została przekuta na atak, skierowany na moją osobę. Dziwny tytuł, piękna szata graficzna artykułu, uwiarygodniająca "słusznych bohaterów" i zaciemnienie sedna sprawy. Panie redaktorze! Mogę pozwolić sobie na przemilczanie w Waszej gazecie moich działań, jako samorządowca, moich inicjatyw i dokonań na rzecz mieszkańców powiatu, lecz na bezpodstawne ataki - nie!

Józef Hołyński, radny "Wspólnoty Samorządowej Powiatu Oławskiego", wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Oławie

OD REDAKCJI:

Panie Józefie, szanuję Pańskie oceny, dotyczące pracy naszych dziennikarzy. Dobrze by jednak było kształtować opinię publiczną, a tym jest wypowiedź w gazecie, w oparciu o fakty. Chwali pan innych, bo podali, że "współwłaścicielką firmy jest żona posła Kaczora, o czym, niestety, nasza lokalna gazeta nie wspomniała". To nieprawda. Już w pierwszym zdaniu tekstu "Spór o klomby..." pada nazwisko Romana Kaczora jako byłego współwłaściciela firmy "Benrom". Parę zdań później piszemy, że chodzi o firmę "należącą do szwagra i żony posła". Nie ma wątpliwości. Koniec i kropka, jak słusznie mawia Pański wnuczek.

Pozdrawiam

Jerzy Kamiński
 


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama