Jan Winnik zaapelował do zebranych, aby nie zapominali o tych, którzy walczyli o wolną Polskę: - Pamięć czyni z nas ludzi. Trzymajmy się tej naszej siły, która pokonała komunizm jako ustrój, ale w dalszym ciągu walka o solidarność przed nami.
Winnik wspomniał tych, którzy tworzyli trzon tzw. "grupy jelczańskiej". To właśnie Franciszek Konieczny, Andrzej Jankowski, Jan Jurijków, Marian Broniszewski, Mieczysław Rozumiszewski i Stanisław Adamczyk. Wymienił także współpracujących z "SW", a było ich ponad trzydziestu. Zaapelował, aby zgłaszać także innych, bo przez konspirację nie wszyscy o wszystkich wiedzieli, a pamięć należy się każdemu.
Kornel Morawiecki, twórca "SW", wspominał nad grobem, że ta organizacja, jako część "Solidarności", to był największy fenomen kulturalno-społeczny we Wrocławiu lat 80. Mówił, że dziś trzeba przywrócić "Solidarności" międzyludzką solidarność. - Nie chcieliśmy ustroju, który byłby niesprawiedliwy - mówił Morawiecki. - To nie jest rzecz dokonana. Chcemy, aby to było nadal zadanie dla młodych Polaków. Daliśmy się wepchnąć w koleiny konkurencji, takiej drapieżnej, odebraliśmy sobie obywatelskość. Przywróćmy sobie tę wartość! Franciszek Konieczny, którego osobiście nie znałem, nie walczył o nią zbrojnie. To była taka obywatelska walka cywilna, równie ważna.
Tekst i fot.: Jerzy Kamiński [email protected]
Reklama
Franek Konieczny z "Solidarności Walczącej"
Grób Franciszka Koniecznego przy ul.Chwałowickiej udekorowano znakiem, mającym przypominać, że to był działacz "Solidarności Walczącej". To pierwsza tak uhonorowana mogiła powiecie oławskim
- 31.10.2013 10:17 (aktualizacja 27.09.2023 16:15)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze