Szkoda tylko, że w swoich pokontrolnych wnioskach Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła, że 383 i 384 tysiące zł (!) na działania związane z "Kulturą fizyczną i sportem", były wydatkowane (w 2008 i 2009 roku) bez otwartego konkursu ofert, wymaganego ustawą o pożytku publicznym.
Dodatkowo, dwa działania (także w latach 2008 i 2009) w ramach "Kultury i ochrony dziedzictwa narodowego" były realizowane bez konkursu ofert. Panie wiceburmistrzu! Skąd takie rozbieżności w ocenie?
Łukasz Wołodzko
Wiceburmistrz Witold Niemirowski napisał do gazety o tym, jak uczciwe i jasne jest przyznawanie dotacji dla organizacji pozarządowych w Oławie ("Przejrzystość według..., ", "GP-WO" nr 50/2011)
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze