Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 20:13
Reklama BMM

Waldemar od bigosu

Waldemar Adamowicz, mieszkaniec podoławskiej Gaci, pojechał na eliminacje do programu „Mam talent”. Zaprezentował się jako zjadacz bigosu
Podziel się
Oceń

Gać
Nasi w telewizji

Ma 51 lat, od 18. roku życia pracuje na kolei, lubi piłkę nożną, boks i dobry film. Ma w sobie coś, co sprawia, że nie boi się kamery. - Dwadzieścia lat temu występowałem w pewnym programie i odgrywałem scenę z „Seksmisji” - mówi. - Byłem też statystą w filmie „Sztuczki”. Kręcili kilka scen na torach w Oławie, a ja akurat byłem w pracy. Pięć razy próbowałem dostać się do teleturnieju „Idź na całość”, ale niestety, nie wybrali mnie.
Przed komisją „Mam talent” stawał dwa razy. Pojechał do Wrocławia i przeszedł pierwsze eliminacje. Zadowolony czekał na te, które będą transmitowane w telewizji TVN. Wiedział, że oprócz jury i ludzi siedzących na widowni, obejrzą go miliony przed telewizorami. Nie zraził się, chciał iść dalej. Pomysł na nietypowy występ pojawił się nagle. Waldemar dał się wcześniej poznać jako mistrz w jedzeniu chałwy. Dwa lata temu, podczas pierwszomajowych obchodów, zorganizowano w Brzegu zawody. Waldemar mówi, że to były takie małe mistrzostwa świata. Pokonał wtedy 10 zawodników. Dostrzegł go ktoś z Warszawy. Kiedy zaczęły się przygotowania do drugiej edycji „Mam talent”, Waldemar odebrał telefon z propozycją występu.
- Zadzwoniła pewna pani i powiedziała, że wie o moim sukcesie z chałwą - wspomina. - Zaproponowała, żebym zjadł coś w „Mam talent”. Nie wypadało odmawiać, przecież dzwonili z telewizji. Pomyślałem, że może kiedyś jeszcze gdzieś mnie zaproszą, a jak odmówię, to szansa przepadnie.
Zastanawiał się, co zjeść. Wybierał między pierogami a bigosem. Chałwa już nie wchodziła w grę.
- Nie wolno mi jeść tyle słodyczy. Gdyby program zobaczył mój lekarz, przy następnej wizycie mógłby wyrzucić mnie z gabinetu - śmieje się.
Pierogi świetnie się nadawały, tym bardziej, że Waldemar był mistrzem również w tej kategorii. Rok temu na dożynkach w Bystrzycy pokonał konkurencję i pochłonął misę pierogów. Wygrał bon wartości 50 złotych na obiad w restauracji. Mimo że tak dobrze mu szło z pierogami, postanowił spróbować czegoś nowego. Padło na bigos. Nie przygotowywał się specjalnie do występu w telewizji, nie jadł bigosu gotowanego według magicznej receptury żony. Po prostu poszedł do „Tesco” i przed programem kupił dwa duże pojemniki bigosu. Zjadł go na zimno...
- Kiedy pierwszy raz startowałem w eliminacjach, bigos był w sam raz, gorzej poszło na drugich. Wtedy kupiłem zamrożony i trochę się martwiłem, ale na występ czekałem od 8 rano do 22.00, więc kiedy wchodziłem na scenę, bigos był gotowy do jedzenia. Niestety, tego etapu nie przeszedłem. A szkoda..., bo później to już Warszawa, luksusowy hotel i może jakieś nagrody.
Jury programu „Mam talent” ze zdziwieniem obserwowało Waldemara, który powiedział: - Zaprezentuję bigos w jedzeniu na czas. Zasiadł do stołu w dwie minuty zjadł kilogram i trzydzieści dkg. Nie przekonał tym Kuby Wojewódzkiego, Małgorzaty Foremniak i Agnieszki Chylińskiej. Podziękowali mu za udział w programie. Zawodnik z Gaci nie zraził się. - Przeczuwałem, że nie przejdę - wspomina. - Nic się nie stało, to przygoda...
Program emitowano
5 września. Kiedy Waldemar przyszedł do pracy, kolega mu gratulował, w Brzegu spotkał mężczyznę, który z samochodu machał mu i krzyczał: - Jak tam bigos? Inni oglądaja się za nim na ulicy i uśmiechają.
Weronika Adamowicz podziwia męża. - Nie miałabym odwagi, żeby wystąpić przed taką publicznością - mówi.
- Nieważne co on tam jadł, ważne, że się nie bał. Stanął przed surowym jury. Oni jak coś czasem człowiekowi powiedzą, to idzie w pięty na całe życie... Tak samo uważają sąsiedzi. Gratulują nam i dziękują za rozsławienie wsi Gać. Do tej pory znali Waldemara z tego, że jest najwyższy w wiosce.
Na serwisie You Tube pojawił się filmik, zatytułowany „Waldemar Adamowicz - zjadacz bigosu na czas”.
W ciągu kilku godzin obejrzało go ponad 4000 użytkowników. Chętnie komentowali materiał. Jeden z internautów napisał: - Gdyby pan Waldemar jeszcze zaśpiewał, to przeszedłby program z palcem... w bigosie.

Agnieszka Herba

Fot. www.mamtalent.plejada.pl


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: AnonimTreść komentarza: Naprawdę ostrzezcie swoich seniorów w rodzinie! W bliskim mi otoczeniu slyszałam o dwóch takich przypadkach tamtej nocy. Do jednej starszej samotnej kobiety zadzwoniono po 1 w nocy!! Ktoś się przedstawiał za lekarza ze szpitala z oddziału zakaźnego w Oławie i żądał zapewnienia że będzie miał kto zapłacić 100 tysięcy ponieważ bratanica tej kobiety nie dozyje do rana jeśli nie dostanie 3 zastrzyków. Ktoś udawał głosy tej bratanicy, że niby się meczy umiera (na ciężkiego koronawieusa...) Do drugiej kobiety także dzwoniono w nocy i chciano wyłudzić pieniądze na umierającego w szpitalu ojca...ale na ich nieszczęście mężczyzna przebywał z kobietą w domu i iknnje poszło. Nie dość, że coraz więcej wymyślaja sposobów to zaczęli to robić bardziej w nocy, kiedy ludzie są zaspani. Ofiara to po takim telefonie na zawał może zejść!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 19:15Źródło komentarza: Oszust mówił, że syn szwagra potrącił osobę na pasach, ale... sprawę „da się załatwić”Autor komentarza: OławiakTreść komentarza: Takiego lichego i beznadziejnego wystroju świątecznego miasta , nie było od lat! Oprócz choinki w rynku i jakiejś tam ramki obok byłego banku PKO i tradycyjnej szopki , nie ma nic ! Wystarczy pojechać do Jelcza- Lskowic, czy Brzegu i od razu widać i czuć nadchodzące święta , oprócz Rynku , pozostała część miasta to ciemna beznadziejna szarość i półmrok,! Jeszcze nie tak dawno ulica Krótka, ,Brzeska , Rocha , 1 Maja itd udekorowane były swietlnymi ozdobami , w tym roku NIC! przykre!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:46Źródło komentarza: Jarmark w Oławie trwa [ZDJĘCIA]Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Dzięki Panu Jerzeskiemu mamy niskie rachunki za prąd ? 😁😁😁 , ciekawe czy oni nie dostają dotacji z Izraela ?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:43Źródło komentarza: Innowacje z naszego Promet-Plastu pójdą teraz w świat!Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Mamy to kolejny sukces naszego Niemieckiego PremieraData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:39Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: wwwTreść komentarza: Opowieść bajek część następna , jaka przebudowa to remont jest przebudowa by była wtedy jak by zrobili dwa pasy w jedną i dwa pasy w drugą stronę , a obwodnicę będziecie robić jeszcze w tym stuleciu czy w przyszłym ? bo nie narodzone dzieci mojego syna się pytają he he mamy władze że dla wszystkich jest ale dla polska są tylko podatki do płaceniaData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Chcą przebudować fragment trasy do Wrocławia, ale jeszcze nie w tym rokuAutor komentarza: jarek.wTreść komentarza: sytuacjatakabedziewurzedzie,dotad,dopukiradni/wwiekszosci/bedakundelkamistajszczyka.jedyniewmiareodwaznymjestpanRygielskizkolegami.taktrzymac.Apan,panieBabskijestjuzchybatadzialalnosciazmeczonyData dodania komentarza: 13.12.2025, 16:45Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następca
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama