Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:50
Reklama BMM

Mogiła nr 28. Tu leży Borys

Rosjanin Borys Pierewozczikow marzył, żeby pójść na wojnę. Mimo problemów zdrowotnych udało się. 10 sierpnia 1944 podczas nalotu został ciężko ranny. Zmarł 6 lutego 1945,w okolicach Oławy. Rodzina nie wiedziała, gdzie jest pochowany. Prawie 3 lata temu jego wnuk Władimir przyjechał do Oławy, by odnaleźć mogiłę. Bez rezultatu. Po kilku miesiącach przyjechał drugi raz. Odnalazł... niepewność. W listopadzie ubiegłego roku przyszedł przełomowy e-mail z PCK, z biura poszukiwań...
Podziel się
Oceń

Oława/Kluczbork/Moskwa

Znaleziony grób  - Ustaliliśmy, że zwłoki żołnierzy radzieckich, pochowane pierwotnie w Jankowicach Wielkich w gminie Olszanka, po wojnie zostały ekshumowane na cmentarz wojenny żołnierzy Armii Radzieckiej w Kluczborku, ul. Opolska - czytam w otrzymanej wiadomości. - Ponieważ nazwisko st.lejtn. Borisa Dmitrijewicza PIEREWOZCZIKOWA nie figurowało w imiennej ewidencji cmentarza, zgodnie z prośbą Rosyjskiego Czerwonego Krzyża zostało do niej wpisane (mogiła nr 28). E-mail przeczytałam jeszcze raz, za chwilę jeszcze raz i jeszcze... Kiedy trzy lata temu Władimir był w Polsce i wspólnie szukaliśmy grobu Borysa („GP-WO”, nr 44/2007, „Gdzie leży Borys?”), otrzymaliśmy informację z Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, że prawdopodobnie pochowano go w Jankowicach Wielkich, w okolicach Brzegu. Pojechaliśmy tam, ale na cmentarzu nie było śladu po rosyjskiej mogile. Wokół same nowe groby. Mieszkańcy wsi przygasili płomyk nadziei. - Czasami grabarze trafiają na ludzkie kości - mówiła starsza kobieta, - To mogą być szczątki radzieckich żołnierzy... Ale nikt tego nie wie na pewno.

Niepewność

Władimir zapalił znicz na niewielkim zarośniętym pagórku, z wetkniętym krzyżem. Pomodlił się i zamyślony opuścił cmentarz. Powiedział wtedy, że najgorsza jest niepewność. Tak bardzo chciał zapalić znicz na właściwym miejscu, ale wciąż nie mógł powiedzieć najbliższym, że wreszcie się udało. Z Polski wyjechał smutny, zatroskany i bez wiary. Wykorzystał już wszelkie możliwości, szukał w spisie poległych żołnierzy radzieckich we wrocławskim Urzędzie Wojewódzkim, prosił o pomoc PCK, szukał w internecie i książkach historycznych. Każda informacja o dziadku była na wagę złota. Wiadomość o właściwym miejscu pochówku wysłałam do Władimira dzień przed ostatnią Wigilią. - Dziękuję, to cud, to niewiarygodne - pisał w mailu. - W życiu nie dostałem tak pięknego prezentu. Niestety, urlop mogę wziąć dopiero w kwietniu. Na pewno przyjadę. Władimir przyjechał do Oławy na Wielkanoc. Tym razem wziął ojca. On dokładnie pamięta ostatnie spotkanie ze swoim tatą. Miał wtedy około dziesięciu lat. Borys wziął go na ręce i mocno przytulił. To była niespodziewana i ostatnia wizyta w mieście Dimitrowgrad (Bułgaria). W czasie wojny tam przebywała jego rodzina. Żona i dwójka dzieci. - Wtedy wysłano dziadka do Moskwy w celach służbowych - wspomina Władimir. - Miał zakaz opuszczania kraju, a mimo to pojechał do rodziny. Niestety, po wizycie zatrzymał go patrol wojskowy i więcej nie zobaczył najbliższych. Za jakiś czas wysłał list. - Drogi Synku! Ślę do Ciebie ciepłe powitanie z frontu, z dalekiej Polski. Ja o Tobie pamiętam, a Ty mój drogi o mnie zapominasz i nie piszesz... Wieczorem usiądź przy dziadku i napiszcie do mnie list. To były jego ostatnie słowa otrzymane na papierze. Kiedy syn czytał tę wiadomość, ojciec już nie żył... Żonę poinformowano, że pochowano go gdzieś w okolicach Oławy. Z tą niepewną wiedzą przeszła przez życie. Władimir jednak nie mógł pogodzić się z tym, że nie odwiedzi grobu dziadka. Obiecał, że nie podda się, dopóki nie znajdzie mogiły. - W archiwum wojskowym w Moskwie powiedzieli, że Borys musi być pochowany pod Oławą, bo tak mają w papierach - tłumaczy. - Poradzili, że trzeba szukać jeszcze bardziej uparcie.



Mogiła nr 28. Tu leży Borys

Mogiła nr 28. Tu leży Borys

Mogiła nr 28. Tu leży Borys

Mogiła nr 28. Tu leży Borys


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: talentTreść komentarza: Byłem i niczego przydatnego się nie dowiedziałem . Wszystko a nawet więcej informacji wygooglujecie sami.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:23Źródło komentarza: Dolnośląscy Liderzy Biznesu spotkali sie w OławieAutor komentarza: xDDTreść komentarza: Widać, że elegancko mają dopasowane spodnie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:15Źródło komentarza: Nowe osoby w szeregach oławskiej PolicjiAutor komentarza: StefanTreść komentarza: A o tej jego słynnej ławeczce to już w radio wrocław piszą , śmiech na całą polskę się robiData dodania komentarza: 5.12.2025, 11:27Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: *Treść komentarza: Bo w Sobieskim oprócz tego, że nauczają, to jeszcze uczą empatii i działalności społecznej, a nie tylko patrzenia na koniec "własnego nosa" i samolubstwa.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czeka
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama