Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 07:30
Reklama Hipol

Zostanie w górach

Waldek Graj, 37-letni alpinista z Oławy, zginął 22 sierpnia 2008, podczas samotnego ataku na siedmiotysięcznik Chan Tengri (7010 m n.p.m.). Od tej tragedii minął rok. Mimo zabiegów i starań rodziny, ciało alpinisty do dziś znajduje się wysoko w górach i prawdopodobnie tam zostanie. Symboliczny pogrzeb odbędzie się 22 sierpnia w Oławie, na cmentarzu przy ulicy Zwierzynieckiej
Podziel się
Oceń

Symboliczne pożegnanie

To miała być kolejna wyprawa, kolejny siedmiotysięcznik na liście szczytów zdobytych przez oławianina. Góry były jego wielką pasją i radością. Opowiadał nam o swoich wyprawach.
Tym razem był liderem pięcioosobowej ekipy. Znał zasady i granice, obowiązujące w świecie gór. Coś jednak zawiodło. Wbrew regułom zdecydował się na samotne zaatakowanie szczytu. Dlaczego? Przyjaciele i współtowarzysze wyprawy do dziś nie potrafią zrozumieć i odpowiedzieć na to pytanie, zwłaszcza że miał do kogo wracać. W domu czekała na niego żona z dwoma synami. Jeszcze więcej pytań bez odpowiedzi budzi nieudana akcja ratunkowa. Nadal nie wiadomo, dlaczego ekipa ratunkowa, która  ponoć wyruszyła z bazy, by pomóc Waldkowi, nie dotarła do niego. Dlaczego umierający alpinista pozostał tylko w rękach księdza, członka wyprawy...

Ta wyprawa nie miała być ostatnia

Wiadomość o śmierci Waldka była dla jego bliskich wielkim ciosem, ale to dopiero początek piętrzących się problemów. Na pieniądze z ubezpieczenia nie było szans. Z ambasady w Kazachstanie przychodziły sprzeczne informacje na temat przebiegu zdarzeń. Okazało się, że ściągnięcie z góry ciała alpinisty wymaga zorganizowania bardzo kosztownej akcji, za którą rodzina musi zapłacić przed wyprawą przynajmniej 24 tys. euro. Nikt jednak nie dawał gwarancji, że zakończy się sukcesem. - Mimo to chcę zrobić wszystko, aby Waldek do nas wrócił i mam nadzieję, że po nagłośnieniu tej sprawy ktoś mi pomoże i doradzi, co robić w tej sytuacji i gdzie szukać pomocy - mówiła po wypadku Alina Graj, żona alpinisty. - Jeżeli nie uda się zgromadzić potrzebnej kwoty, pogodzę się z myślą, że Waldek tam zostanie. Owszem, mówił, że chce zostać w górach, ale to chyba były tylko żarty. To nie miała być jego ostatnia wyprawa...
W zgromadzeniu pieniędzy miał pomóc rodzinie Komitet im. Waldka „Diody” Graja,  założony przez Alinę Graj. Do dziś nie udało się zebrać potrzebnej kwoty. Ale to nie jedyny problem. Nie wiadomo, czy ciało Waldka wciąż jest przypięte do liny asekuracyjnej na wysokości 7.000 m n.p.m. - Wiosną tego roku ambasada w Kazachstanie zaproponowała mi zorganizowanie wyprawy po ciało Waldemara - mówi żona miłośnika gór. - Miałam pokryć koszty wyprawy i zapłacić  8 tys. euro. Odmówiłam. Po pierwsze dlatego, że  wyprawa miała wyruszyć przed sezonem wspinaczkowym, gdy nie było wiadomo, czy ciało Waldemara tam jeszcze jest. Poza tym na wyprawę miała iść ekipa, która już raz zawiodła. Pomoc obiecał mi Jacek Teler, znany polski himalaista. Polska ekipa, która tego lata wchodzi na szczyt Chan Tengri, ma sprawdzić, czy ciało Waldka jest na górze i  zabezpieczyć je. Za rok pójdzie tam Teler i pochowa Waldka w lodowcu. Dzięki ludziom dobrej woli udało się zgromadzić na  koncie komitetu 35 tysięcy złotych. Chcemy je wykorzystać zgodnie z przeznaczeniem.

Ceremonia pogrzebowa 

Waldek Graj pozostanie w górach, ale jego symboliczny grób będzie w Oławie.  22 sierpnia o godz. 15.00 odbędzie się na starym cmentarzu przy Zwierzynieckiej ceremonia pogrzebowa. W ten sposób pożegnają go bliscy, znajomi i przyjaciele, w pierwszą rocznicę śmierci.
Niektórzy jego przyjaciele twierdzą, że spełniło się ostatnie życzenie Waldka, inni mają do niego żal.
- ”Droga jest celem” - to ulubiony cytat Waldka - wspominał po śmierci Graja jego bliski kolega  Ireneusz Kirkiewicz. - Ale góry wyzwalały tak silne emocje, że czasem o tym zapominał. Nigdy jednak nawet przez myśl mi nie przeszło, że nie wróci. Był ambitny. Lubił wyzwania. Z chęcią pomagał ludziom i pokonywał kolejne przeszkody. Góry były jego motorem napędowym. Przygotowując się do tej wyprawy, był bardzo podekscytowany. “Jest piękna” - powtarzał, oglądając zdjęcia Chan Tengri. Czasem rozmawialiśmy o śmierci. Mówił, że chciałby zostać w górach... 
- Waldku, wybacz, że pytam, ale Twoja samotność na szczycie Chana poraziła mnie tak, że nie umiem cieszyć się z powrotu do domu. Jak to się w ogóle mogło stać? Dopadli mnie ludzie z pytaniami o Twoje umiejętności, doświadczenie, dokonania... Z tymi sobie poradzę. Ale na Boga, jak mam opowiedzieć Twoim synom o górach, które ich Tata kochał i które Go zabrały? - napisał na swoim blogu Jacek Teler.

Wioletta Kamińska

 


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: .Treść komentarza: Nawet jak muszą to robią to niechętnie, z wielką łaską albo wcale… A szczególnie patologiczne parkowanie jest w naszym mieście nagminne zlewane, najwyżej pouczenie.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 21:42Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: PikoloTreść komentarza: Chyba już coś uzbierales za te debilne komentarze. Jedź i wykup niemieckie...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 20:24Źródło komentarza: Wiemy, co tu będzie. Więcej szczegółów rozbudowy Parku Handlowego w OławieAutor komentarza: PikoloTreść komentarza: Strażnicy i policjanci pracują do emerytury, a robią coś jak muszą. Z własnej inicjatywy, jak ostatnio czytalem, tylko jeden dzielnicowy...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 20:18Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: mysliwyTreść komentarza: Goście na legalu i na widoku zniszczyli trawnik i chodnik. Na zdjęciu na słupie widać znak "zakaz zatrzymywania się i parkowania." Żeby tam wjechać, muszą pokonać dystans wzdłuż po chodniku, a to grube wykroczenie. To się w głowie nie mieści! Gdzie jest Straż Miejska i Policja się pytam? No gdzie? Państwo i miasto z dykty...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:22Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: mieszkańcyTreść komentarza: Apelujemy do redakcji o podjęcie tematu zwolnień z podatku osób powiązanych z burmistrzem, w tym między innymi radnego miejskiego z jego ugrupowania! Ten ogromny skandal jest zamiatamy pod dywan! Mieszkańcy mają prawo wiedzieć że w czasie kiedy są im drastycznie podnoszone podatki, ludzie związani z burmistrzem są z nich zwalniani! Redakcji liczymy na Was!Data dodania komentarza: 12.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: FranzTreść komentarza: Oławianin: To jest ławka? Burmistrz: Na pewno ławka. Oławianin: A może pan się myli, może to nie jest ławka, dajmy na to beczka burmistrza? Burmistrz: To nie jest beczka burmistrza, to jest ławka. Oławianin: Niech się pan dobrze przypatrzy. Twierdzi pan kategorycznie, że to nic innego jak tylko coś nazywane ławką? Burmistrz: Twierdzę kategorycznie, że to jest lipa! "Wszponydopadlszmal" -chyba się nie pogniewasz, że podkradłem Ci Twoje fajne stwierdzenie z tą beczką.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 18:34Źródło komentarza: OŁAWA Ławeczka za 120 tys. zł - hitem internetu!
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama