Wczoraj, do 79-letniej oławianki zadzwonił mężczyzna podający się za jej wnuczka. Powiedział, że spowodował poważny wypadek, potrącił samochodem kobietę na przejściu dla pieszych i została zatrzymany. Jedyną możliwością zwolnienia go z aresztu było wpłacenie dużej sumy pieniędzy na poczet kaucji. Mieszkanka Oławy uwierzyła w wersję oszusta. Straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policja po raz kolejny apeluje do mieszkańców powiatu oławskiego, aby nie dali się nabrać oszustom. Telefony z żądaniem pieniędzy od osób podających się za policjantów to oszustwo! Wczoraj 79-letnia mieszkanka Oławy otrzymała telefon z informacją o tym, że wnuk spowodowała wypadek drogowy, potrącił na pasach kobietę. Fałszywy wnuczek poinformował kobietę, że potrzebne są pieniądze, aby nie został aresztowany. 79-latka nie zorientowała się, że po drugiej stronie słuchawki jest oszust. Przekazała młodej kobiecie, we wcześniej umówionym miejscu, 80 tys. złotych.
Reklama
Oszukał na 80 tys. złotych. Mówił, że potrącił kobietę.
Mieszkanka Oławy chciała pomóc i straciła ogromne pieniądze... Kobieta uwierzyła falszywemu wnuczkowi
- 06.02.2020 16:16 (aktualizacja 27.09.2023 17:55)
- Źródło: KPP w Oławie
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze