List miłosny do Kwarantanny (z cytatem z Noblisty w finale)
Świat za oknami smutno gra,
Kaszlem, gorączką nieustanną,
A tu, w kąciku, Ty i ja,
Moja najdroższa Kwarantanno!
Mijają wolno wspólne dni,
Czas zamrożony jak w sopelku,
I ty i ja. I ja i ty.
W kuchni, w pokoju i w kibelku.
Ty z moim sercem, co chcesz rób,
Bo z Tobą idę przez ten świat!
Dla Ciebie skończę w parę dób,
Coś, co kończyłem wiele lat!
Dla Ciebie zetrę wszędzie kurz,
Pawlacz wyłożę panelami,
Ułożę ikebanę z róż,
I zrobię kreta - origami.
Dla Ciebie pomaluję brwi,
Wyrzeźbię z mydła jakieś cudo,
Dokręcę zawias, skleję drzwi,
Zaliczę online trening judo.
I choć chwilami bywa źle,
A niecierpliwość ściska duszę,
To, Kwarantanno, kocham Cię!
Kocham, bo nie chcem, ale muszem.
Szymon "Marhwiak" Barabach







Napisz komentarz
Komentarze