Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 10:01
Reklama
Reklama

Wiele już widziałam, ale dopiero tam zrozumiałam, że to dzieje się naprawdę

Na co dzień pracuje jako pielęgniarka w oławskim szpitalu. Niedawno z podejrzeniem koronawirusa trafiła na oddział zakaźny przy ul. Koszarowej we Wrocławiu. Testy pokazały, że miała zwykłą grypę, o ciężkim przebiegu. To, co przeżyła w izolatce, zapamięta na długo. Z Agnieszką Medyńską - rozmawia Kamil Tysa
Podziel się
Oceń

- Jak się pani czuje?

- Dobrze, jeszcze trochę kaszlę, ale wychodzę na prostą. Nie ukrywam, że chciałabym już wrócić do pracy, bo mój mąż oraz koledzy i koleżanki walczą na froncie, a ja siedzę w domu.

- Na jakiej podstawie podejrzewano u pani koronawirusa?

- Dwa tygodnie temu zachorowałam, miałam gorączkę i bóle kostno-mięśniowe. Poszłam na zwolnienie, objawy minęły, ale dodatkowo wzięłam jeszcze urlop, żeby w razie czego nie zarazić pacjentów po powrocie do pracy. Po kilku dniach zaczęłam mocno kaszleć, dusiłam się, mój mąż, który pracuje w pogotowiu pojechał na dyżur, a ja zadzwoniłam po pomoc. Przyjechał zespół ratownictwa z lekarzem, miałam obrzęk krtani. Wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem koronawirusa i przez trzy dni przebywałam w izolatce.

- Rozumiem, że przeszła pani taką klasyczną procedurę - zaczynając od telefonu do sanepidu?

- Tak, dwa tygodnie temu, gdy pojawiły się te bóle kostno-mięśniowe, zadzwoniłam do sanepidu, do szpitala zakaźnego przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu oraz do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że skoro nie miałam kontaktu z osobą z potwierdzonym zakażeniem, nie ma wskazań do przeprowadzenia testu i powinnam się obserwować. Jeżeli byłoby gorzej, objawy by się nasiliły, miałam dzwonić. Tak też się stało. Trafiłam do szpitala, gdzie pobrano mi wymaz na grypę klasyczną i na koronawirusa.

- Jak to wyglądało od momentu przyjazdu karetki?

- Jeżeli jest podejrzenie zarażenia koronawirusem, ratownicy przed wejściem do pacjenta ubierają kombinezony, gogle i maski. Apelujemy, żeby mówić szczerze o wszystkich objawach, dzwoniąc na numer alarmowy. Bardzo często się zdarza, że pacjenci boją się i kłamią. Myślą, że jeśli powiedzą prawdę, to karetka nie przyjdzie. Chcę uspokoić - na pewno nikt nie zostanie pozostawiony sam sobie. A mówiąc o objawach, pacjent daje szanse, by zespół ratownictwa ubrał się odpowiednio. Idealnie byłoby, gdyby w trakcie pandemii w każdej sytuacji ratownik ubierał kombinezon, maski i gogle, ale niestety tych strojów ochronnych nie jest wystarczająco dużo. W moim przypadku podejrzewano jednak zakażenie, więc ratownicy musieli się zabezpieczyć. Z tego miejsca chciałabym im bardzo podziękować. Wykonali świetną robotę i z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że uratowali mi życie.



Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOCAutor komentarza: MelomanTreść komentarza: Prawdziwa uczta dla miłośnika muzyki barokowej , wspanialeData dodania komentarza: 5.12.2025, 04:23Źródło komentarza: Wyjątkowy koncert w Sali Rycerskiej
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama