Oława. 31-latek zwrócił na siebie uwagę policjantów drogówki, kiedy na ul. 3 Maja przejechał rowerem wzdłuż pasów. Nie zareagował, kiedy dali mu sygnał do zatrzymania. Zaczął uciekać, szybko okazało się, że ma powód do nerwów. - Mieszkaniec podczas ucieczki wyrzucił reklamówkę, w której było 50 gramów marihuany. Policjanci szybko go zatrzymali - mówi podinsp. Alicja Jędo z KPP w Oławie. - Był już karany za przestępstwa narkotykowe. W toku czynności procesowych przedstawiono mu zarzut posiadania marihuany, przyznał się do popełnienia przestępstwa.
Z tego samego powodu wpadli dwaj inni mężczyźni - 20-letni obywatel Ukrainy i 42-letni oławianin zatrzymani do kontroli drogowej. Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego znaleźli przy nich w sumie 3 gramy amfetaminy i 1,5 grama marihuany. - Obecnie policjanci wyjaśniają, wszelkie okoliczności tych spraw, w tym również to skąd podejrzani mieli środki odurzające i czy zajmowali się ich dystrybucją - mówi podinsp. Alicja Jędo z KPP w Oławie. - Przypomnijmy, że w świetle obowiązujących przepisów za posiadanie narkotyków grozi kara do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast na 12 lat do więzienia może trafić osoba zajmująca się handlem środkami odurzającymi.
Źródło KPP w Oławie
Napisz komentarz
Komentarze