Pamiętajcie - to, że kot jest indywidualistą i chodzi własnymi ścieżkami nie oznacza, że nie trzeba mu poświęcić czasu. Trzeba i to dużo! Kot oczekuje twoich reakcji, zabawy, lubi współuczestniczyć i obserwować, co robisz. Lubi usiąść na klawiaturze, kiedy ty właśnie musisz coś pilnie napisać. Lubi pohałasować w nocy, bo taką ma naturę! A już na pewno nie ma możliwości, abyś zabronił mu wskakiwania na meble! Każdy właściciel kota wie, że dla mruczka im wyżej tym lepiej! Nie jesteś gotowy na wzięcie kota, już teraz masz wątpliwości, albo chcesz wręczyć zwierzę w prezencie? Nie rób tego, bo później, gdy komuś się znudzi, albo co gorsza właściciel zdenerwuje się, gdy kot podrapie ukochany mebel i to będzie powodem, że "sierściuch trafi do schroniska lub na ulicę, to dla zwierzęcia prawdziwa tragedia! Każde zwierzę to obowiązek! Chcesz dać schronienie? Pamiętaj, że musisz się do tego przygotować, bo to nie tylko ofiarowanie dachu nad głową, ale również czasu, miłości i paru innych... Wyjaśnienia poniżej na grafice od Fundacji Kocie Życie. Też popieramy adopcję z głową. A jak już się przygotowałeś na nowego członka rodziny to... pamiętaj nie kupuj - ADOPTUJ!
Pod postem wywiązała się ciekawa dyskusja i porady. - Każdy kot ma całkowicie inny charakter i trzeba to wziąć pod uwagę - pisze Marek.
- Tak, wiemy i zawsze staramy się "dobrać" kota do domu i jego dynamiki, jednak oczekiwania ludzi - spokojny kot to taki, który nigdy na stół nie wskoczy a już nie daj, żeby na blat kuchenny i takie tam i to mamy na myśli - pisze Fundacja.
- Nie rozumiem, jak można kotu nie pozwolić gdzieś wskoczyć. Ewentualnie trzeba pamiętać, że trzeba kotu pozwalać wskakiwać na kolana jak chce, a kociczka nigdy na kolana nie chce, bo jest księżniczką niezależną i na kolana nie chce, więc łapać jej nie wolno, za to nad ranem może z łóżka swojego człowieka zsuwać...- kontynuuje Marek.
Fundacja: - Ale odbieramy dziesiątki, jak nie setki telefonów z takimi właśnie oczekiwaniami głównie czego kot ma NIE ROBIĆ, stąd nasza grafika.
Marek: - Ludzie poszaleli chyba. Powinni sobie kupić w takim razie sztucznego. Takiego w torebce do noszenia na ramieniu. Takie zabawki widziałem już lata temu.
Napisz komentarz
Komentarze