Oława. Interwencja. Od blisko dwóch lat miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych powinny być niebieskie. Tak nakazują przepisy, ale w Oławie ktoś o tym zapomniał. - Żeby przed Urzędem Miejskim nie było pomalowanych na niebiesko "kopert", to się w głowie nie mieści - mówi pan Alfred, który od niedawna jeździ na wózku inwalidzkim i z niedowarzaniem odkrywa, jak trudno żyje się niepełnosprawnym w Oławie
- Ludzie mówią, że w Oławie nie ma niepełnosprawnych, zwłaszcza takich na wózkach, bo nie widać ich na ulicach - dodaje oławianin. - Otóż są, tylko pozamykani w domach, na piętrach bloków, z których nie mogą się samodzielnie wydostać, bo nie ma wind. Albo celowo nie wychodzą z domów, żeby oszczędzić sobie wędrówki po mieście, które nie jest przystosowane do ich potrzeb, gdzie na każdym kroku muszą walczyć z utrudnieniami. Nawet w urzędach, które powinny być wzorem, ale tak nie jest.
Kilka dni temu pan Alfred chciał załatwić sprawę w oławskim Urzędzie Miejskim...
Czytaj więcej w e-wydaniu, artykuł w całości dostępny tutaj:
https://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2019-01-24
(koszt 2.90 zł)
Napisz komentarz
Komentarze